Marcinkiewicz: pojechałem ze "staffem" do ambasady
Kazimierz Marcinkiewicz rozpoczął pracę w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju w Londynie - podaje "Dziennik". Jest jednym z jego dyrektorów. Nie wiem, ile będę zarabiać. Nie podpisywałem jeszcze żadnej listy płac - powiedział w rozmowie z "Dziennikiem".
Według byłego premiera jego obecna praca zapowiada się bardzo ciekawie. To jest duży bank, ma na inwestycje 20 mld euro.
Pracę rozpocząłem o godz. 9 spotkaniem z dziennikarzami. Następnie odbyłem spotkania robocze dotyczące pracy w banku. Potem przejrzałem wszystkie dokumenty, które pozostawił po sobie minister Tadeusz Syryjczyk. Następnie pojechałem z całym staffem do ambasady bułgarskiej, bo ten kraj 3 marca obchodzi święto.
