Marcin Makowski: Rząd w wersji light. W tle walka politycznych stronnictw

Jeśli premier Morawiecki na krótkiej konferencji trzy razy powtarza, że w odchudzaniu ministerstw ”nie chodzi o personalia”, ale zmiany strukturalne - coś musi być na rzeczy. Mam wrażenie, że bardziej niż do wyborców, jest to komunikat skierowany do członków własnego rządu.

Mateusz Morawiecki w otoczeniu ministrów. Czy obecne odchudzanie administracji rządowej to element gier frakcyjnych?
Źródło zdjęć: © East News | Jacek Dominski
Marcin Makowski

Jak premier zapowiedział tydzień temu, tak zrobił. Rząd, który pracuje ”mało wydajnie” i jest ”zbyt upolityczniony”, przechodzi przyspieszony lifting i odchudzanie, którego efektem ma być odwołanie ponad 20 proc. aktywnych wiceministrów. Obecnie znamy nazwiska 17 z nich, przy czym druga tura 12 nazwisk, została ogłoszona na krótkiej, acz wiele mówiącej poniedziałkowej konferencji Mateusza Morawieckiego.

”Mała rekonstrukcja”

Dlaczego wiele mówiącej? Ponieważ zamiast referowania statusu zmian i wytłumaczenia ich konieczności, usłyszeliśmy serię zapewnień, że nie niemożna obecnej ”małej rekonstrukcji” czytać kluczem personalnym. Upraszczając - Mateusz Morawiecki chciał wszystkich przekonać, że choć pozbawia koleżanki i kolegów z rządu współpracowników, "to nic osobistego".

Słowa te brzmiały o tyle dziwnie, że nie padły w odpowiedzi na pytanie jednego z dziennikarzy (sesji pytań do szefa rządu nie było), ale stanowiły swobodną wypowiedź Mateusza Morawieckiego. Wypowiedź, która przypominała próbę odbicia zarzutów, których nikt oficjalnie nie sformułował, ale wszyscy zdają sobie z nich sprawę. Kto w takim razie był ich właściwym adresatem? Wyborcy, których znacząca większość nazwisk zwolnionych osób po prostu nie kojarzy? Nie sądzę. Publicystów, którzy zaraz i tak zaczną węszyć? Ich i tak nie da się przekonać. Kto w takim razie zostaje? To oczywiste - inni ministrowie i członkowie rządu.

Zmiany ministerialne w kluczu personalnym?

Moim zdaniem to do nich w pierwszej kolejności skierowane były słowa premiera. Nie jest tajemnicą, że przynajmniej część z odwołanych osób, to ministrowie mocno kojarzeni z Beatą Szydło i Zbigniewem Ziobro, czyli stronnictwem niechętnym Morawieckiemu. Mowa choćby o Rafale Bochenku i wiceministrze sprawiedliwości Michale Wosiu. Ten drugi również były szef Gabinetu Politycznego Zbigniewa Ziobry. Co ciekawe, informacja o dymisji Wosia wyciekła do mediów jako pierwsza, a mogliśmy o niej przeczytać na sympatyzującym z tzw. "ziobrystami" portalu wpolityce.pl. Nie jest również przypadkiem, że z pięciu ministerstw, z których nie odwołano nikogo, dwa (Ministerstwo Finansów, Ministerstwo Rozwoju), to strefy wpływów obecnego premiera.

Swoją drogą sam Morawiecki, choć konsekwentnie powtarzał narrację o systemowym charakterze przetasowań, pod koniec konferencji po prostu sobie zaprzeczył. W pewnym momencie premier przyznał bowiem, że choć personalia nie były najistotniejsze, samo odchudzanie rządu służy ”rozhermetyzowaniu pewnych struktur ministerialnych”, aby nie było wrażenia tworzenia ”Polski resortowej”. O jakie struktury, jakiego polityka i jako wszechmocny resort może chodzić? Myślę, że na to pytanie już odpowiedziałem.

Bez względu na zakulisowe rozgrywki, w tej chwili na barkach premiera leży odpowiedzialność za owoce wprowadzonych zmian. Oby wielka kadrowa rewolucja nie skończyła się brutalną grą o wpływy w rządzie. To byłaby prawdziwa klęska skądinąd słusznego pomysłu zrewidowania i usprawnienia prac poszczególnych resortów.

Marcin Makowski dla WP Opinie

Wybrane dla Ciebie
Epstein i elity. Zdjęcia ujawniają powiązania Trumpa, Clintona i Gatesa
Epstein i elity. Zdjęcia ujawniają powiązania Trumpa, Clintona i Gatesa
Incydent na komisariacie. "Niekontrolowany wystrzał"
Incydent na komisariacie. "Niekontrolowany wystrzał"
Skuteczny atak Ukrainy. Uderzono w rosyjską rafinerię ropy naftowej
Skuteczny atak Ukrainy. Uderzono w rosyjską rafinerię ropy naftowej
Trump pochwalił się wynikiem negocjacji. "Oba kraje są gotowe na pokój"
Trump pochwalił się wynikiem negocjacji. "Oba kraje są gotowe na pokój"
Rosjanie nasilają ataki. Trzy tureckie statki uszkodzone
Rosjanie nasilają ataki. Trzy tureckie statki uszkodzone
Niesubordynacja Morawieckiego. Internet komentuje
Niesubordynacja Morawieckiego. Internet komentuje
Kierowca BMW wjechał na chodnik. Śmiertelnie potrącił 72-latkę
Kierowca BMW wjechał na chodnik. Śmiertelnie potrącił 72-latkę
O tym dyskutowali w PiS. Rzecznik partii odsłonił kulisy posiedzenia
O tym dyskutowali w PiS. Rzecznik partii odsłonił kulisy posiedzenia
Co z Chanuką u Nawrockiego? Wiadomo, co miał zdecydować
Co z Chanuką u Nawrockiego? Wiadomo, co miał zdecydować
"Nie możemy dłużej czekać". Poważne ostrzeżenie ze strony ambasadora USA
"Nie możemy dłużej czekać". Poważne ostrzeżenie ze strony ambasadora USA
Tajne spotkania Umierowa z szefem FBI. "To głupie"
Tajne spotkania Umierowa z szefem FBI. "To głupie"
Hołownia skomentował porażkę w ONZ. Zdradził swoje plany na przyszłość
Hołownia skomentował porażkę w ONZ. Zdradził swoje plany na przyszłość