Marcin Libicki nie wystartuje z listy PiS do europarlamentu
Marcin Libicki nie otrzymał rekomendacji Komitetu Politycznego PiS do startu w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego - poinformował rzecznik PiS Adam Bielan. Dodał, że Komitet zatwierdził ostateczny kształt list partii do europarlamentu.
"Jedynką" na liście PiS w okręgu wielkopolskim (w którym chciał startować Marcin Libicki) będzie obecny europoseł PiS Konrad Szymański. Z kolei bydgoską listę PiS otworzy Ryszard Czarnecki.
Adam Bielan nie odpowiedział na pytanie, czy Komitet Polityczny PiS uznał za prawdziwe zarzuty o współpracę Libickiego ze służbami PRL. - Nie będę tego komentował. Była długa dyskusja na posiedzeniu Komitetu, ostatecznie Marcin Libicki nie otrzymał rekomendacji - powiedział Bielan.
W marcu Sąd Okręgowy w Poznaniu rozpoczął proces lustracyjny Libickiego. Wniosek o wszczęcie postępowania lustracyjnego złożył sam europoseł. Według informacji zebranych przez IPN, Libicki miał współpracować ze służbami specjalnymi PRL przy okazji akcji przeciwko zachodnim dyplomatom w Poznaniu. Libicki od początku zaprzeczał informacjom o współpracy. Informacje na temat jego rzekomej współpracy z wywiadem PRL publikował lokalny dziennik "Polska - Głos Wielkopolski".
Jeszcze w środę Marcin Libicki deklarował chęć kandydowania do Parlamentu Europejskiego. Na konferencji prasowej przedstawił opinię dwóch poznańskich historyków, z których wynika, że nie był świadomym współpracownikiem wywiadu PRL.