Marcin Król nie żyje. "Inspirował swoich uczniów i pracowników"
Prof. Marcin Król nie żyje - naukowiec zmarł, przeżywszy 76 lat. Instytut Stosowanych Nauk Społecznych UW pożegnał w internecie swojego wieloletniego pracownika. "Będzie nam Ciebie Marcinie bardzo brakowało" - napisano w komunikacie.
27.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 15:15
Marcin Król zmarł w środę w wieku 76 lat. Jak podaje "Gazeta Wyborcza", przyczyną śmierci nie był koronawirus. "Wybitny filozof i historyk idei, nieoceniony komentator życia społeczno-politycznego" - w tych słowach dyrekcja, pracownicy, a także studenci Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego żegnają swojego profesora.
Marcin Król przez wiele lat był dziekanem Wydziału Stosowanych Nauk Społecznych i Resocjalizacji. "Niezwykle ceniony przez studentów wykładowca, inspirujący nauczyciel i mentor wielu pokoleń słuchaczy" - dodaje w nekrologu kierownictwo instytutu.
Marcin Król nie żyje. "Był wybitnym intelektualistą"
Profesor Marcin Król aktywnie włączył się w budowę wolnej Polski - w marcu 1968 jako doktorant Uniwersytetu Warszawskiego roku został aresztowany za udział w studenckich protestach. Przez lata był też doradcą "Solidarności" w Regionie Mazowsze.
Naukowiec brał udział w obradach Okrągłego Stołu (zespół ds. reform politycznych i podzespół ds. środków masowego przekazu), po upadku systemu komunistycznego zaangażował się w kampanię prezydencką Tadeusza Mazowieckiego.
"Profesor pozostanie w naszej wdzięcznej pamięci oraz w pracach, które tworzył i do których zainspirował swoich uczniów oraz współpracowników. Będzie nam Ciebie Marcinie bardzo brakowało" - dodali przedstawiciele Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych UW.
Wybitnego naukowca żegna także Fundacja Batorego, w której wiele lat działał Marcin Król - najpierw jako przewodniczący Rady, potem jako jej członek. "Był wybitnym intelektualistą, człowiekiem niezależnym i niezależnie myślącym, nieulegającym modom, wolnym od ortodoksji. Zawsze poszukującym. Będzie go nam bardzo brak" - napisano na Facebooku.