Marcin Gawęda: Pancerna pięść "separatystów" w Donbasie

W czasie aktywnej fazy operacji antyterrorystycznej na Donbasie czołgi odegrały istotną rolę, zarówno w obronie, jak w natarciu. Zasadniczo używane jako wozy wsparcia piechoty, działały małymi pododdziałami, nie większymi niż kilka pojazdów. W chwili obecnej w oddziałach pancernych tzw. "separatystów" w Donbasie jest kilkaset czołgów.

T-72 B1, jeden z czołgów z oddziałów pancernych "separatystów"
Źródło zdjęć: © East News

Są to czołgi różnych wariantów, w tym: T-64A, T-64BW, T-72, T-72A, T-72AB, T-72B, T-72B1, T-72BM. Tzw. "separatyści" – jak się wydaje - nie mają na wyposażeniu czołgów T-72B3 ani T-90 – wszystkie tego typu wozy należały do regularnych jednostek SZ FR i po wykonaniu zadania "wracały" na terytorium Federacji. Starsze wersje czołgów T-64 i T-72 są częściowo modernizowane i remontowane (tuningowane) w oparciu o miejscową bazę remontowo-materiałową.

Pierwsze czołgi typu T-64 zasiliły oddziały tzw. "separatystów" jeszcze w czerwcu 2014 r. 10 T-64BW zostało w pośpiechu rozkonserwowanych na bazie chronienia sprzętu pancernego i na pokładach An-124 przerzucone nad granicę. Wybór T-64 był oczywisty – czołgi miały skrycie wejść na teren Donbasu i działać w ramach sił separatystycznych jako zdobyczne czołgi Sił Zbrojnych Ukrainy. Pierwszych 10 T-64 zasiliło różne formacje rebelianckie, w tym m.in. zgrupowanie Girkina w Słowiańsku. Nawet pojedyncze czołgi T-64 znacząco wzmocniły pododdziały tzw. "separatystów" i wymusiły wejście do akcji pododdziałów pancernych po stronie ZSU.

W kolejnych tygodniach i miesiącach liczba czołgów typu T-64, a potem T-72, w szeregach formacji rebelianckich szybko wzrastała, co wiązało się także z interwencją regularnych kompanijnych i batalionowych grup taktycznych SZ FR (Iłowajsk, Debalcewe).

Siły pancerne "separatystów"

Oszacowanie liczby czołgów w batalionach i kompaniach pancernych sił separatystycznych na Donbasie nie jest łatwe. Oficjalnie strona ukraińska szacowała w 2016 r., że siły pancerne tzw. "separatystów" to ok. 700 czołgów różnych typów, ale liczba ta wydaje się być zawyżona. W lipcu 2016 r. przedstawiciel Ukrainy w mińskich rozmowach pokojowych, Jewhen Marczuk, podał, że na okupowanym Donbasie są 702 czołgi trzech modyfikacji. Przekazywał informację powołując się na dane ukraińskiego wywiadu. Wspomnienie o niejasnych trzech modyfikacjach (T-64 i T-72, a trzecia? T-80 lub T-90?) jest niejasne. Biorąc miejsce i czas wystąpienia, także liczba ogólna budzi wątpliwości – możliwe, że na potrzeby opinii międzynarodowej nieco "zwiększono" siły pancerne tzw. "separatystów".

Do podanych 700 czołgów trzeba podejść ostrożnie chociażby dlatego, że nieco wcześniej, bo w marcu 2016 r., doradca szefa ukraińskiego MSW, Zorian Sziriak szacował, że w składzie obu samozwańczych republik jest ok. 470 czołgów i te szacunki wydają się bardziej wiarygodne.

Zobacz także: Zniesienie wiz dla Ukraińców

Z nieoficjalnej analizy ukraińskiego pochodzenia wynikało, że w kwietniu 2015 r. tzw. "DRL" mogła mieć w składzie dziewięciu batalionów pancernych ok. 340-360 czołgów, z kolei tzw. "ŁRL" w dalszych czterech batalionach jeszcze 150-170 czołgów. Łącznie byłoby to ok. 490-510 czołgów w trzynastu batalionach.

Szczegółowa analiza sprzętu pancernego

W każdej brygadzie zmechanizowanej (ewentualnie w większości) jest prawdopodobnie organiczny batalion czołgów, zorganizowany na wzór rosyjski. Teoretycznie powinno to być 30-40 czołgów (10 wozów w 3-4 kompaniach), ale w praktyce jest chyba nieco mniej. Być może różnice między etatami a stanem rzeczywistym wynikają z tego, że część wozów jest nieoperacyjna. W batalionach pancernych sprzęt jest zróżnicowany - zazwyczaj są to zarówno różne wersje czołgu T-64, jak i T-72, większa unifikacja występuje w ramach kompanii. Generalnie można natomiast zauważyć, że o ile w batalionach pancernych tzw. "DRL" więcej jest wozów T-72, o tyle w tzw. "ŁRL" przeważają T-64.

Na jednym z ukraińskich blogów (Feldherrnhalle) dokonano kilka miesięcy temu dość szczegółowej analizy sprzętu pancernego, bez uwzględnienia jednakże niektórych związków taktycznych. Analiza ze stycznia 2017 r. określona została więc przez autora jako minimalistyczna – przedstawiała minimalną liczbę czołgów zidentyfikowanych w większości po numerach bocznych. Wynikało z niej, że w składzie 1 AK i 2 AK na Donbasie w 2016 r. znajdowało się co najmniej 305 czołgów, 409 BMP oraz 82 BTR-y i 134 MTLB. Jak wspomniano (i co podkreśla autor analizy), są to liczby minimalne, gdyż nie uwzględniają kilku związków taktycznych (m.in. batalionów Somali, Sparta i innych). Można więc pewnie szacować, że chodzi o trzysta kilkadziesiąt czołgów.

W batalionach zidentyfikowano po kilkanaście lub dwadzieścia kilka operacyjnych czołgów, co być może jest liczbą nieco zaniżoną w stosunku do ogólnego stanu posiadania.

Ostrożnie z oficjalnymi danymi

Liczebność pancernego potencjału tzw. "separatystów" szacować więc można w szerokim przedziale 350-700 czołgów (ze wskazaniem na ok. 400-500), co pokazuje, że siły pancerne "milicji" stanowią pokaźną siłę. Należy przy tym pamiętać, że dane dotyczące liczebności i organizacji są jedynie orientacyjne. Szacunki te pokazują także na jeszcze jedną rzecz – rozmach z jakim transferowano rosyjskie czołgi na Donbas (pomijamy tu oczywiście siły regularnych SZ FR rozlokowane na granicy, które także brały udział w walkach).

Obraz
© East News

Szczególnymi batalionami są dwa samodzielne bataliony czołgów: 2. batalion "Dizel" w tzw. "DRL" i 8. batalion "Awgust" w tzw. "ŁRL". Bataliony te są de facto pancernymi jednostkami uderzeniowymi, z pododdziałami wsparcia dla czołgów, w tym organiczną artylerią. Oba bataliony ćwiczą intensywnie na poligonach wg. norm rosyjskich. Z zadanych zadań taktycznych, ćwiczonych na poligonie, warto wspomnieć, iż jednym z nich był scenariusz "przełamywanie rejonu umocnionego obrony przeciwnika".

Co ciekawe, w ramach batalionu "Dizel" przeprowadzono częściową modernizację sprzętu pancernego, dodając starym wersjom czołgu T-72 dość szczelną osłonę ERA Kontakt-1 i osłonę siatkową na skrzynce narzędziowej z boku wieży i z tyłu, na silniku.

Prawdopodobna struktura 2. samodzielnego batalionu czołgów "Dizel" (2015):

- sztab (dowództwo)
- 4 kompanie czołgów po 10 wozów – 40 czołgów T-64/T-72
- kompania zmechanizowana na BMP-2
- grupa artylerii – 10-12 sztuk artylerii lufowej (m.in. D-30) oraz artyleria rakietowa
- pluton rozpoznawczy

Prawdopodobna struktura 8. samodzielnego batalionu czołgów „Awgust” (2015)

- sztab (dowództwo)
- 4 kompanie czołgów po 10 wozów – 40 czołgów T-64/T-72
- kompania piechoty zmechanizowanej na BMP-1/2, w składzie także pluton moździerzy – 3-4 moździerze 82 mm
- grupa artylerii – bateria haubic 2S1 Gwozdika - 6 sztuk, bateria haubic D-30/30A – 6 sztuk, bateria rakietowa BM-21 – 6-8 sztuk
- pluton rozpoznawczy – prawdopodobnie 3-4 wozy bojowe
- pluton łączności
- pluton zabezpieczenia
- pluton medyczny

Obie struktury z 2015 r. podane są poglądowo i obecnie mogą się różnić od podanych.

Marcin Gawęda, Defence24.pl

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Tragedia pod Warszawą. Niemowlę zmarło w swoim łóżeczku
Tragedia pod Warszawą. Niemowlę zmarło w swoim łóżeczku
Wojsko wyjaśnia sobotnie działania. "Nie potwierdziły wskazań"
Wojsko wyjaśnia sobotnie działania. "Nie potwierdziły wskazań"
Ksiądz podpalił znajomego. Prokuratura sprawdzi jego poczytalność
Ksiądz podpalił znajomego. Prokuratura sprawdzi jego poczytalność
Ciało Polki znaleźli następnego dnia. Tragedia w Wysokich Tatrach
Ciało Polki znaleźli następnego dnia. Tragedia w Wysokich Tatrach
Koszmarny wypadek w Meksyku. Co najmniej 15 osób nie żyje
Koszmarny wypadek w Meksyku. Co najmniej 15 osób nie żyje
Sudan odrzuca plan pokoju. Nie będzie zawieszenia broni
Sudan odrzuca plan pokoju. Nie będzie zawieszenia broni
Kula ognia. Nocny atak na jedną największych rafinerii w Rosji
Kula ognia. Nocny atak na jedną największych rafinerii w Rosji
Miał być wielkim hitem. Park rozrywki wciąż ma duże kłopoty
Miał być wielkim hitem. Park rozrywki wciąż ma duże kłopoty
Chiny zapraszają Trumpa do Pekinu na szczyt z Xi Jinpingiem
Chiny zapraszają Trumpa do Pekinu na szczyt z Xi Jinpingiem
"Negatywne konsekwencje". Siostra Kima grozi USA i Korei Południowej
"Negatywne konsekwencje". Siostra Kima grozi USA i Korei Południowej
"Nadzwyczajne zdarzenie" w obwodzie kijowskim. W pobliżu pociąg do Przemyśla
"Nadzwyczajne zdarzenie" w obwodzie kijowskim. W pobliżu pociąg do Przemyśla
Zełenski reaguje na list Trumpa.  "Przestańcie szukać wymówek"
Zełenski reaguje na list Trumpa. "Przestańcie szukać wymówek"