Przeciw religijnym radykałom
Szimon Peres oświadczył, że choć zamieszki wywołują niewielkie grupy ultraortodoksów, sytuacja jest testem dla całego narodu. Obserwatorzy zwracają uwagę, że choć ultrareligijni Żydzi stanową 10% mieszkańców Izraela, to mają zwykle wiele dzieci, ich populacja rośnie, a wraz z nią polityczne wpływy.