PolskaManifestacja rowerzystów na ul. Grunwaldzkiej w Poznaniu - chcą drogi rowerowej i wydzielonego torowiska w miejsce jednego pasa ruchu

Manifestacja rowerzystów na ul. Grunwaldzkiej w Poznaniu - chcą drogi rowerowej i wydzielonego torowiska w miejsce jednego pasa ruchu

• Organizacje rowerowe walczą o realizację projektu przebudowy ul. Grunwaldzkiej
• Projekt zakłada wydzielenie torowiska oraz budowę drogi rowerowej kosztem likwidacji jednego pasa jezdni
• Przeciwko są radni PO, którzy zwracają uwagę, że nikt nie zbadał wpływu zmian na wzrost korków w tej okolicy
• W piątek w manifestacji za poparciem projektu wezmą udział m.in. prezydent Jacek Jaśkowiak i jego zastępca Maciej Wudarski

Manifestacja rowerzystów na ul. Grunwaldzkiej w Poznaniu - chcą drogi rowerowej i wydzielonego torowiska w miejsce jednego pasa ruchu
Źródło zdjęć: © WP.PL | Andrzej Hulimka
Zenon Kubiak

03.03.2016 | aktual.: 03.03.2016 15:55

Kilka tygodni temu Zarząd Dróg Miejskich przedstawił na swojej stronie do konsultacji projekt przebudowy ul. Grunwaldzkiej. Zakłada on budowę drogi rowerowej od ronda Skubiszewskiego do ul. Roosevelta oraz wydzielenie torowiska w jedynym miejscu, gdzie tego brakuje, czyli od skrzyżowania z ul. Matejki do skrzyżowania z ul. Roosevelta. To jednak oznacza konieczność zwężenia jezdni na tym odcinku o jeden pas ruchu.

Od samego początku projekt wzbudzał skrajne emocje. Przyklasnęli mu rowerzyści i stowarzyszenia społeczne, podkreślając, że to zachęci mieszkańców do częstszego poruszania się po mieście rowerem lub tramwajem, który dzięki wydzieleniu torowiska nie będzie już stał w korku.

Zdecydowany sprzeciw zgłaszali jednak kierowcy, których zdaniem likwidacja jednego pasa ruchu w tak newralgicznym punkcie, jakim jest bezpośrednia okolica ronda Kaponiera i Międzynarodowych Targów Poznańskich spowoduje jeszcze większe korki. Takiego samego zdania są radni Platformy Obywatelskiej, która ma większość miejsc w Radzie Miasta.

- Po raz kolejny pewne ruchy miejskie, stowarzyszenia czy osoby zachowują się jak pospolici ignoranci. Zrobię wszystko, by dać opór tym fanaberiom – grzmiał podczas sesji Rady Miasta Bartosza Zawieja, od niedawna szef PO w Poznaniu.

W wydanym oświadczeniu klubu PO podkreślono, że do poparcia projektu brakuje informacji m.in. o natężeniu ruchu, jak często tramwaje stają w tym miejscu w korkach, a także o tym, jak w wyniku zwężenia wzrośnie ruch na sąsiednich ulicach Jeżyc i Łazarza.

Zwolennicy projektu w liście do prezydenta Poznania przekonują jednak m.in.: „Zdajemy sobie sprawę, że proponowane zmiany mogą budzić opór kierowców. Wierzymy jednak, że z czasem część z nich zrezygnuje z samochodu na rzecz tramwaju czy roweru, które powinny być promowane w mieście stawiającym na zrównoważony transport”.

W piątek, 4 marca o godz. 16:30 na ul. Grunwaldzkiej odbędzie się manifestacja z udziałem rowerzystów pod hasłem „Grunwaldzka przyjazna dla tramwajów i rowerów”. Jak się okazało, weźmie w niej udział prezydent Jaśkowiak i jego zastępca Maciej Wudarski, którzy obaj są zapalonymi rowerzystami.

Demonstracja rozpocznie się o godz. 16:30 u zbiegu ulic Grunwaldzkiej i Bukowskiej, skąd uczestnicy przejadą do ronda Skubiszewskiego i zawrócą. Organizatorami przejazdu są stowarzyszenia Prawo do Miasta, Ulepsz Poznań, Rowerowy Poznań, Nasz Grunwald, Partia Zieloni - koło poznańskie oraz Razem Poznań.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (62)