Parafia organizuje wyjazd na protest PiS. "W Sejmie są złodzieje"
Prawo i Sprawiedliwość mobilizuje zwolenników partii, by przyjechali 11 stycznia na protest do Warszawy. W zachęcanie do udziału w akcji ma nakłaniać także parafia w Gdańsku. Zapowiada, że zostanie podstawiony autokar.
Politycy Prawa i Sprawiedliwości starają się zmobilizować jak największą grupę sympatyków, by 11 stycznia przyjechali do Warszawy na protest ws. "obrony mediów publicznych". Jak czytamy w "Gazecie Wyborczej", w akcję angażują się także parafie.
Do gazety napisała jedna z czytelniczek, twierdząc, że w niedzielę podczas ogłoszeń parafialnych w kościele pw. Św. Ojca Pio w Gdańsku ksiądz zaprosił wiernych na wyjazd 11 stycznia do Warszawy.
Zapowiedziano, że dla chętnych na przyjazd do Warszawy będzie przygotowany autokar. Biuro parafialne potwierdza, że taki wyjazd jest organizowany. - Proszę pamiętać, że nie możemy się tam dać sprowokować - mówiła pani, która odebrała telefon od dziennikarza "Wyborczej" po dodzwonieniu się do parafii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Powiedziała, że "chyba to będzie autokar od posła Płażyńskiego". Zaznaczyła też, że można zabrać transparenty, ale tylko kulturalne, "bo oni będą chcieli nas pokazać ze złej strony". - Zabrali nam media, żebyśmy się dowiedzieli, co robią. A tam w Sejmie są złodzieje. Teraz Telewizję Republika albo Trwam niech pan ogląda, bo tylko tam prawdę mówią - stwierdziła.
Protest 11 stycznia
Protest związany jest z sytuacją w mediach publicznych. Teraz do wątku TVP dochodzi zamieszanie wokół Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. - Manifestacja 11 stycznia w Warszawie będzie w obronie wolności słowa, mediów i demokracji; działania, które są podejmowane w tej chwili, przede wszystkim wobec mediów są całkowicie bezprawne - mówił na środowej konferencji prasowej prezes PiS Jarosław Kaczyński.
- Zapraszamy wszystkich wolnych Polaków do tego, żeby przyszli 11 stycznia pod Sejm RP o godz. 16, żeby wyrazili swój protest wobec praktyk łamania konstytucji, łamania prawa, żeby wyrazili swój protest wobec wszystkich tych nielegalnych działań, z jakimi mamy do czynienia w wydaniu koalicji 13 grudnia - powiedział szef klubu PiS.
Zatrzymanie Kamińskiego i Wąsika
We wtorek wieczorem policja w Pałacu Prezydenckim zatrzymała byłych ministrów rządu Prawa i Sprawiedliwości: Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Politycy zostali prawomocnie skazani za przekroczenie uprawnień, kiedy kierowali służbami specjalnymi.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"/PAP/WP