W sobotę na wniosek śledczych sąd aresztował mamę 6-miesięcznej Madzi, Katarzynę W., na dwa miesiące. Wcześniej kobieta przyznała się do zarzucanego jej czynu, nieszczęśliwego wypadku, na skutek którego dziecko zmarło. Grozi jej za to kara więzienia od trzech miesięcy do pięciu lat. Postawiony zarzut może ulec zmianie. Katarzyna W. nie będzie jednak odpowiadać za złożenie fałszywych zeznań.
6-miesięczna Magda zaginęła 24 stycznia. Z relacji Katarzyny W. wynikało, że kobieta została napadnięta przez nieznajomego mężczyznę, a kiedy odzyskała przytomność… dziecka nie było w wózku. Kilka dni później w rozmowie z Krzysztofem Rutkowskim przyznała, że dziecko wypadło jej z rąk, a jego ciało ukryła. Wskazała też policjantom miejsce pozostawienia zwłok Madzi.