"Mam złe przeczucia". Prof. Dudek ostrzega przed Nawrockim
- Mam złe przeczucia, że jeśli Karol Nawrocki wygra, to możemy mieć niekończący się festiwal kolejnych informacji o urzędującym już prezydencie, o którym kolejne osoby nagle będą mówiły - ostrzegał prof. Antoni Dudek na antenie TVP Info.
Prof. Antoni Dudek od początku wypowiada się krytycznie na temat kandydatury Karola Nawrockiego na urząd prezydenta. Jeszcze w styczniu tego roku profesor mówił m.in., że "Karol Nawrocki to jeden z najbardziej niebezpiecznych ludzi, jacy pojawili się w przestrzeni publicznej".
Na finiszu kampanii, tuż przed drugą turą wyborów prezydenckich prof. Dudek obawia się tego, jakie jeszcze mogą wypłynąć informacje o kandydacie PiS, jeżeli zostałby prezydentem. - Mam złe przeczucia, że jeśli Karol Nawrocki wygra, to możemy mieć niekończący się festiwal kolejnych informacji o urzędującym już prezydencie, o którym się kolejne osoby nagle będą mówiły - mówił na antenie TVP Info.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najgorszy scenariusz dla Nawrockiego? Prof. Dudek wskazał na detale
- Powiem brutalnie: w moim przekonaniu jakby poza tymi osobami, które się do mnie odzywały, a które nie mam podejrzeń, że są osobami z półświatka, nie wykluczam, że są też tacy ludzie z półświatka, z którymi Nawrocki miał do czynienia, którzy właśnie czekają na jego wybór na prezydenta, bo oni wtedy wiedzą, że ich ewentualny wywiad może być solidnie przez kogoś opłacony, przez jakieś medium - stwierdził historyk.
Prof. Dudek dodał, że żałuje, że dyskusja na temat przeszłości Nawrockiego nie odbyła się w chwili, kiedy PiS przedstawiło go jako kandydata na stanowisko prezesa IPN. - Muszę powiedzieć, że mam do siebie pretensje, że ja wtedy też w tej sprawie nie zabrałem głos po raz pierwszy publicznie, ale też pretensje do polskich mediów - stwierdził.
Karol Nawrocki brał udział w ustawkach
Sprawa udziału Nawrockiego w kibolskiej ustawce wyszła na jaw w trakcie wywiadu na kanale byłego już kandydata na prezydenta - Sławomira Mentzena. Lider Konfederacji zapytał o bójkę kiboli "70 na 70". Nawrocki nie zaprzeczył. Stwierdził, że występował "w różnych modułach szlachetnych walk".
Jak ujawniła Wirtualna Polska, 25 października 2009 roku na polu pod Gdańskiem obecny kandydat na prezydenta, Karol Nawrocki, brał udział w kibolskiej ustawce. Z naszych informacji wynika, że obok niego walczył groźny bandyta, który oczekuje na wyroki m.in. za brutalne zabójstwo i usiłowanie zabójstwa. Po drugiej stronie z Nawrockim bili się kibole skazani m.in. za handel narkotykami.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Ustawka z Nawrockim. Prokurator ujawnia nowe fakty
Sondaż prezydencki dla Wirtualnej Polski
Już niedzielę 1 czerwca II tura wyborów prezydenckich, w których zmierzą się Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki. Jak wynika z badania OGB dla Wirtualnej Polski, różnica między kandydatami jest niewielka - to zaledwie 1,26 punktu procentowego, co wskazuje na wyrównaną walkę o urząd prezydenta w przededniu wyborów.
W odniesieniu do frekwencji z 2020 roku, kiedy głos oddało 20,6 mln Polaków, taka różnica przekłada się na około 260 tys. głosów.
Sondaż przeprowadzony przez OGB dla Wirtualnej Polski w dniach 28-29 maja 2025 roku pokazuje, że - biorąc pod uwagę zdecydowanych wyborców - w tym momencie to Karol Nawrocki prowadzi przed II turą wyborów prezydenckich. Z poparciem 50,63 proc. wyprzedza Rafała Trzaskowskiego, który zdobyłby 49,37 proc. głosów.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Braun poparł Nawrockiego. W PiS umiarkowany entuzjazm
Źródło: TVP Info, WP Wiadomości