Małżonka Rafała Trzaskowskiego wciąż pracuje w Urzędzie m.st. Warszawy. "Ma projekt do marca"

Rafał Trzaskowski zapowiadał w kampanii samorządowej, że jeśli wygra wybory i zostanie prezydentem Warszawy, to jego małżonka - pracująca w stołecznym ratuszu od ponad dekady - zrezygnuje z pracy w Urzędzie Miasta. Małgorzata Trzaskowska nadal jest tam zatrudniona, prowadzi projekt do marca.

Małgorzata Trzaskowska i Rafał Trzaskowski
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański
Michał Wróblewski

- Nie zamierzam wprowadzać standardów PiS i być przełożonym i pracodawcą własnej żony - deklarował kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta stolicy.

Żona Rafała Trzaskowskiego, Małgorzata, w kampanii udzielała się rzadko, właściwie była nieobecna (wystąpiła jedynie w spocie wyborczym). Ale dziennikarze wciąż zadawali politykowi PO pytanie: co stanie się w przypadku wyborczej wygranej z zatrudnioną w ratuszu małżonką?

- Nie będzie mogła tam pracować. Ona bardzo lubi swoją pracę i, jak należy się domyślać, nie jest zachwycona taką perspektywą. Rozmawiamy o tym - powtarzał Trzaskowski w kampanii.

Projekty do marca

Nieoficjalnie usłyszeliśmy od stołecznych działaczy PO, że małżonka prezydenta stolicy wciąż jednak pracuje w Urzędzie Miasta. Postanowiliśmy potwierdzić to drogą oficjalną.

"Pani Małgorzata Trzaskowska zatrudniona jest w Urzędzie m.st. Warszawy w Biurze Rozwoju Gospodarczego na stanowisku głównego specjalisty od dnia 01.07.2007 do chwili obecnej" - potwierdzili Wirtualnej Polsce pracownicy ratusza.

Gdy pytamy o obowiązki małżonki prezydenta, urząd odpisuje nam: "Zajmuje się m.in. inicjowaniem projektów promocyjnych dla m.st. Warszawy i współpracą z instytucjami zewnętrznymi i wewnętrznymi oraz krajowymi i zagranicznymi interesariuszami rynku w zakresie promocji gospodarczej. Planowaniem i przygotowywaniem udziału m.st. Warszawy w targach m.in. inwestycyjnych oraz w wydarzeniach i konferencjach o charakterze gospodarczym, jak również prezentacją oferty m.in. inwestycyjnej oraz potencjału miasta, realizacją projektów związanych z promocja gospodarczą m.st. Warszawy".

Jak dowiedziała się WP, żona Rafała Trzaskowskiego, do czasu zakończenia projektu, nad którym obecnie pracuje – czyli do "mniej więcej końca pierwszego kwartału 2019 roku", a więc do końca marca – będzie pełnić swoje obowiązki zawodowe w stołecznym ratuszu. Potem odejdzie.

Urząd Miasta stanowczo przy tym podkreśla: "Prezydent bezpośrednio nie nadzoruje pracy biura, w którym od ponad 11 lat pracuje jego żona".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
"Może skończyć się dramatem". Uratowali dwie osoby na peronie
"Może skończyć się dramatem". Uratowali dwie osoby na peronie
Ukraina uderzy jeszcze dalej? Zełenski: wyznaczono zadania
Ukraina uderzy jeszcze dalej? Zełenski: wyznaczono zadania
Nerwowe tłumaczenia Telusa. Prowadzący nie wytrzymał
Nerwowe tłumaczenia Telusa. Prowadzący nie wytrzymał
Podejrzany rosyjski samolot w Wenezueli. Nadeszło wsparcie?
Podejrzany rosyjski samolot w Wenezueli. Nadeszło wsparcie?
HUR ujawnia. Rosja używa zagranicznych chipów w rakietach i dronach
HUR ujawnia. Rosja używa zagranicznych chipów w rakietach i dronach
MSZ Białorusi: Zamknięcie granicy przez Litwę to prowokacja
MSZ Białorusi: Zamknięcie granicy przez Litwę to prowokacja
Rosjanie nacierają. Zdobyli nowe terytoria
Rosjanie nacierają. Zdobyli nowe terytoria
Afera wokół działki CPK. Prokuratura wydała komunikat o śledztwie
Afera wokół działki CPK. Prokuratura wydała komunikat o śledztwie
Prokurator żąda dożywocia. Dwie seniorki zginęły z jej rąk
Prokurator żąda dożywocia. Dwie seniorki zginęły z jej rąk
Tylu Rosjan nie stać na jedzenie. Zaskakujące wyniki sondażu
Tylu Rosjan nie stać na jedzenie. Zaskakujące wyniki sondażu
Kaczyński przejął się oburzeniem prawicy po tekście WP. Kulisy zawieszenia ministra z PiS
Kaczyński przejął się oburzeniem prawicy po tekście WP. Kulisy zawieszenia ministra z PiS
Robert Telus komentuje zawieszenie. "Nie miałem żadnej wiedzy"
Robert Telus komentuje zawieszenie. "Nie miałem żadnej wiedzy"