Librantowa. Trąba powietrzna zniszczyła wiele budynków
Na pomoc ruszyli strażacy. - Jak zgasiliśmy światła, nastała tu ciemność, bo linie energetyczne są pozrywane. Ciemność rozjaśniały tylko błyski zwiastujące nadejście kolejnej burzy i rzeczywiście ta burza w nocy nadeszła - wspomina st. brygadier Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.