Małgorzata Kidawa-Błońska o sondażach i ruchu Szymona Hołowni

W piątek Małgorzata Kidawa-Błońska w "Porannej rozmowie" na antenie RMF FM, odniosła się do wyników sondaży, pokazujących spadek poparcia dla PiS.

Wicemarszałek Sejmu udzieliła komentarza do wyników badań opinii publicznej, które pokazują spadek poparcia dla partii rządzącej, ale jednocześnie nie widać w nich wyraźnego wzrostu poparcia dla Koalicji Obywatelskiej, a raczej rosnący w siłę ruch Szymona Hołowni. Kidawa-Błońska oceniła, że może to być efekt świeżości ruchu Polska 2050.

Parlamentarzystka odniosła się również do przewidywań, że ruch Hołowni może przyciągnąć Klaudię Jachirę i Tomasza Zimocha będących posłami KO.

- Nie wiem, czy będą chcieli przejść do ruchu Szymona Hołowni. Nie dawali sygnałów, by chcieli odejść i są wciąż bardzo aktywnymi posłami. Pan Hołownia i jego ruch jest dobrze oceniany, bo jeszcze nie podejmował trudnych decyzji, ale nie wierzę, że będzie się budował posłami KO - stwierdziła. - Może odejdą tam przedstawiciele Zjednoczonej Prawicy, którzy szukają mniej radykalnych rozwiązań - dodała.

Małgorzata Kidawa-Błońska zwróciła ponadto uwagę, że jej zdaniem sondaże nie są kompletne. - W sondażach uwzględnia się ruch Szymona Hołowni, ale nie uwzględnia się ruchu Rafała Trzaskowskiego - powiedziała.

Wicemarszałek pytana, czy zatem ruch prezydenta Warszawy będzie startował wyborach odrębnie od Koalicji Obywatelskiej doprecyzowała, że jej zdaniem badania powinny zawierać wszystkie możliwe opcje.