''Mała Ukraina'' w Brazylii. Namiastka domu dla uchodźców tysiące kilometrów dalej
Wszędzie wiszą tu flagi Ukrainy, dzieci w szkole uczą się tego języka, jest tu też wiele cerkwi. Miasto Prudentópolis w Brazylii nazywane jest "Małą Ukrainą". Wszystko przez to, że nawet 75 proc. mieszkańców ma tu pochodzenie ukraińskie. Lokalna społeczność z niecierpliwością oczekuje na przybycie z Ukrainy grupy 29 uchodźców, w tym 17 dzieci. Grupa Ukraińców, która uciekła przed wojną, przybyła z Europy do Brazylii, do jej południowego stanu Parana w niedzielę (20 marca). Uchodźcy zostali objęci 15-dniową kwarantanną, ponieważ brazylijskie służby sanitarne stwierdziły, że przed przyjazdem grupa nie wypełniła niezbędnych protokołów zdrowotnych związanych z COVID-19. Miejscowe kościoły planują pomóc osiedlić się uchodźcom w pobliskiej Guarapuava, dopóki w Prudentópolis nie zostanie ukończony projekt budowy nowych mieszkań. Ukraińcy, którzy przybyli do Prudentópolis mogą łatwo się zaaklimatyzować, gdyż w mieście na każdym kroku spotkać można ukraińskie symbole. Wszędzie widać flagę Ukrainy zawieszoną obok flagi Brazylii. W mieście są cerkwie oraz szkoły, w których naucza się języka ukraińskiego i portugalskiego. W szkole w São José nauczyciele omawiają konflikt na lekcjach i starają się dać dzieciom nadzieję, że wojna kiedyś się skończy. - Chcę wiedzieć, jak wygląda Ukraina i jak będzie wyglądała po wojnie, jeśli Ukraina wygra wojnę – powiedział Vitor Eduardo Deczka, 9-letni uczeń i mieszkaniec Prudentópolis pochodzenia ukraińskiego. Ukraińcy zaczęli przybywać do Brazylii już w 1895 r. Duża grupa przybyła tam w 1946 r., tuż po II wojnie światowej. Największa liczba przybyszów z Ukrainy osiedliła się w Prudentópolis i pobliskich miejscowościach. Dziś żyje tu ponad 52 tys. mieszkańców z ukraińskimi korzeniami.