Maksymiuk: rozmawiałem z Rybą, ale go nie ostrzegłem
Wiceszef Samoobrony Janusz Maksymiuk
potwierdził, że rozmawiał z Piotrem Rybą, jednym z
podejrzanych o płatną protekcję w sprawie odrolnienia ziemi w
ministerstwie rolnictwa.
31.08.2007 | aktual.: 01.09.2007 01:51
Jak mówił w piątek wieczorem, wiceprokurator generalny Jerzy Engelking, to Maksymiuk, po skontaktowaniu się z Andrzejem Lepperem, miał wezwać na pilne spotkanie Piotra Rybę, który po chwili dzwonił do Andrzeja Kryszyńskiego - również podejrzanego o płatną protekcję w sprawie odrolnienia ziemi. Poseł Samoobrony powiedział, że rozmawiał z Rybą po spotkaniu z Lepperem w ministerstwie rolnictwa.
Nie mogę ujawnić o czym z nim (Rybą) rozmawiałem, z prostego powodu - Ryba ma dostęp do mediów i nie chcę powiedzieć o czym rozmawiałem, żeby on tego nie powtórzył - zaznaczył Maksymiuk. Jak dodał, rozmawiał z Rybą "tylko o dwóch sprawach". I wcale go nie ostrzegałem - zapewnił.