Makabra pod Turkiem. 18‑latka nic nie mogła zrobić
Tragedia na trasie wojewódzkiej w okolicach Turka w Wielkopolsce. Samochód osobowy najechał na leżącego na jezdni mężczyznę. Okoliczności tragedii wyjaśnia policja.
Wypadek wydarzył się około godz. 3 w nocy z piątku na sobotę w okolicach miejscowości Dzierżązna w powiecie tureckim. Młoda kobieta jechała osobowym oplem drogą wojewódzką nr 470 od strony Koła w kierunku Turku.
Koszmarny wypadek. Mężczyzna leżał na drodze
- Corsa prowadzona przez 18-latkę najechała na leżącego na jezdni mężczyznę - przekazała w rozmowie z portalem iturek.net asp.sztab. Dorota Grzelka z Komendy Powiatowej Policji w Turku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na miejsce wezwano straż pożarną, policję oraz zespół ratownictwa medycznego. Jak podał wielkopolski portal, niestety lekarz stwierdził zgon mężczyzny.
Policja ustala tożsamość zmarłego. Szczegóły i okoliczności zdarzenia mundurowi wyjaśniają pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Turku.
Czytaj też: Nocny cyklon w Ustce. Nagranie zdobywa internet
Po wypadku droga wojewódzka nr 470 została zablokowana na kilka godzin.
Śmiertelny wypadek także pod Warszawą
To nie był jedyny tragiczny wypadek na polskich drogach w tym czasie. Na krajowej "siódemce" między Czosnowem a Łomiankami (woj. mazowieckie) samochód osobowy uderzył w bariery - podała w sobotę nad ranem Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Jak wynika z komunikatu służb, zginęła jedna osoba.
Do wypadku doszło ok. godz. 4:40 w Sadowej. Tam zablokowana została jezdnia w kierunku Warszawy.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ
Czytaj też:
Źródła: iturek.net, PAP