Makabryczne odkrycie w Ustce. W czwartek sekcja zwłok
W Ustce dokonano szokującego odkrycia - z rzeki wyłowiono walizkę zawierającą częściowo poćwiartowane zwłoki mężczyzny. Policja i prokuratura prowadzą intensywne śledztwo, nie wykluczając żadnej wersji wydarzeń. Na godzinę 15 w czwartek zaplanowano sekcję zwłok.
Co musisz wiedzieć?
- Gdzie i kiedy? Makabryczne odkrycie miało miejsce w środę wieczorem w Ustce, gdzie z rzeki wyłowiono walizkę ze zwłokami mężczyzny.
- Kto prowadzi śledztwo? Policja i prokuratura w Słupsku prowadzą intensywne czynności śledcze pod nadzorem Prokuratury Rejonowej.
- Co dalej? Tożsamość mężczyzny zostanie potwierdzona po przeprowadzeniu sekcji zwłok w o godzinie 15 w czwartek. Analiza DNA może pomóc w ustaleniu tożsamości ofiary.
Walizkę z makabryczną zawartością znalazł przypadkowy przechodzień. Zauważył on przy ul. Rybackiej dryfującą na wodzie walizkę. Gdy ja wyciągnął i otworzył, w środku znalazł poćwiartowane zwłoki mężczyzny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zabójstwo na kampusie UW. "Piszą, że był zwykłym chłopakiem"
Na miejscu zdarzenia natychmiast pojawiły się jednostki policji, prokuratura oraz technicy kryminalistyczni, którzy zabezpieczyli teren. Śledczy nie wykluczają żadnej wersji wydarzeń. Sprawa badana jest pod kątem morderstwa. Brane są pod uwagę różne miejsca zbrodni - walizka mogła zostać przeniesiona lub przewieziona z innego miasta.
Jakie są podejrzenia śledczych?
Jak podaje Radio ZET, prokuratura podejrzewa, że to makabryczne znalezisko może mieć związek z zaginięciem mężczyzny, jakie zgłosiła jego rodzina na początku stycznia - dowiaduje się Radio ZET. Zwłoki są w zaawansowanym rozkładzie. Badanie DNA i sekcja zwłok, przeprowadzona w czwartek, mogą przynieść odpowiedź na pytania o tożsamość ofiary.
Jakie są dalsze kroki śledztwa?
Policja apeluje do wszystkich osób, które mogą mieć jakiekolwiek informacje w tej sprawie, o kontakt. Śledztwo toczy się pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Słupsku.
Przeczytaj również: Mieszkanie Nawrockiego. Jest komunikat prokuratury
Źródło: "Głos Pomorza", Radio ZET