Makabryczne odkrycie w Brzezinach. Znaleziono zwłoki noworodka
"Zakopane w ziemi, w tekturowym pudełku" - tak o znalezionych po 8 lub 9 latach zwłokach noworodka mówił rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu Bartosz Wójcik. Zaplanowano sekcję zwłok. Kobieta, która miała urodzić dziecko, została zatrzymana.
W Brzezinach w województwie lubelskim policja znalazła zwłoki noworodka. To wynik poszukiwań funkcjonariuszy, którzy wcześniej otrzymali informacje, że 27-letnia obecnie kobieta 8 lub 9 lat temu urodziła dziecko, po czym je zakopała.
Postępowanie w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Krasnymstawie. - Policjanci odnaleźli zwłoki dziecka. Były zakopane w ziemi, w tekturowym pudełku. Ciało było w zaawansowanym stadium rozkładu. Lekarz nie potrafił określić płci dziecka ani jego wieku – powiedział szef Prokuratury Okręgowej w Zamościu.
Zwłoki, w celu przeprowadzenia sekcji, zostały przewiezione do zakładu medycyny sądowej. Ma ona wyjaśnić, czy dziecko urodziło się żywe.
Zobacz też: Noworodek wyrzucony przez okno
Kobieta, która ma być matką dziecka, została zatrzymana. Jej przesłuchanie zaplanowano na piątek.
Dramat w Szczecinku
Sprawa znalezienia zwłok w Brzezinach to nie jedyna przerażająca informacja dotycząca noworodka. Przypomnijmy, że we wtorek mieszkanka Szczecinka na śmietniku zobaczyła niemowlę - zakrwawione z pępowiną.
Matka dziecka przebywała wówczas w domu. Została zatrzymana. Ojciec dziecka również - jednak nie w związku z porzuceniem noworodka, ale z powodu znalezienia w mieszkaniu narkotyków.
Jak poinformował nas prokurator Ryszard Gąsiorowski, chłopiec najprawdopodobniej był wyrzucony przez okno z pierwszego piętra. Mają o tym świadczyć między innymi ślady krwi na jednym z parapetów pobliskiego bloku.