Makabryczne odkrycie na Pradze-Południe. Zwłoki w krzakach
W rejonie galerii handlowej King Cross Praga przypadkowy przechodzień dokonał wstrząsającego odkrycia. W położonych nieopodal budynku krzakach znalezione zostały zwłoki mężczyzny. Służby ustaliły już tożsamość denata - informuje "Super Ekspress".
Zwłoki zostały znalezione w pasie zieleni pomiędzy kompleksem handlowym, a ul. Grochowską, tuż obok przystanku autobusowego "Gocławek".
Odkrycia dokonał przypadkowy przechodzień, który w niedzielę 10 kwietnia w godzinach porannych powiadomił o nim odpowiednie służby. Przyjęcie zgłoszenia potwierdziła warszawska policja. - Zgłoszenie wpłynęło około godz. 7. Policjanci pracujący pod nadzorem prokuratora zakończyli działania około godz. 12 - poinformowała Gabriela Putyra z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji, jak podaje "Super Ekspress".
Przyczyna zgonu nie jest na razie znana
Funkcjonariusze ustalili personalia denata. Wiadomo, że zmarły mężczyzna miał 41 lat. Na razie nieznana jest przyczyna zgonu. Nie wiadomo także, czy do śmierci przyczyniły się osoby trzecie, czy zgon nastąpił z przyczyn naturalnych.
Jak informuje gazeta, to nie pierwsze tego typu zdarzenie mające miejsce na terenie tej warszawskiej dzielnicy. Podobnego odkrycia dokonano w zeszłym roku w rejonie parku Znicza. Policjanci otrzymali wtedy zgłoszenie dotyczące nieprzytomnego mężczyzny znalezionego na terenie parku. Funkcjonariusze podjęli wtedy próbę reanimacji, która niestety zakończyła się niepowodzeniem.
Zobacz też: Z reality show do polityki. Czarzasty komentuje plany żony Schreibera
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski