Majątek żony Morawieckiego. Premier unika odpowiedzi
Mateusz Morawiecki znów nie odpowiada na pytania dziennikarzy. Tym razem reporterka TVN24 próbowała poprosić o komentarz w sprawie najnowszych doniesień o majątku premiera i jego żony. Szef rządu zupełnie nie zareagował na słowa reporterki. Stacja opublikowała nagranie.
Wszystkie informacje o wyborach 2023 znajdziesz TUTAJ.
Wokół majątku Morawieckich narasta coraz więcej kontrowersji. Premier co roku składa oświadczenie majkowe, jednak jego żona nie jest do tego zobowiązana. W 2013 roku małżeństwo podzieliło majątek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W 2013 roku para oszacowała wartość przekazywanych Morawieckiej nieruchomości na 16 mln zł. W 2021 roku w Wirtualnej Polsce oszacowaliśmy, że są one warte ponad 23 mln zł. Cały majątek Morawieckich oceniliśmy na 40 mln zł. Obecnie jednak fachowcy od wyceny, z którymi rozmawiał Onet, mają znacznie śmielsze szacunki. Ich zdaniem same nieruchomości przepisane na Iwonę Morawiecką są warte nawet 96 mln zł.
O komentarz do sprawy samego premiera chciała zapytać reporterka TVN24. - Panie premierze, czy ujawni pan majątek swojej żony? Czy może pan skomentować informacje Onetu? W ramach transparentności politycznej bardzo proszę - wołała do Mateusza Morawieckiego Aleksandra Łabuda. Reporterka musiała wołać, bo szefa rządu skutecznie oddzielał kordon ochroniarzy.
Prośby dziennikarki przeszły bez żadnego komentarza, czy najmniejszej reakcji. Stacja opublikowała nagranie w swoich mediach społecznościowych.
Jawność majątków rodzin polityków
We wrześniu 2019 roku Sejm uchwalił przepisy obligujące najważniejsze osoby w państwie i ich rodziny do ujawnienia majątków.
Ustawa trafiła do podpisu prezydenta, jednak Andrzej Duda postanowił odesłać ją do Trybunału Konstytucyjnego. Ten jednak do dziś nie zajął stanowiska w tej sprawie.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Tusk o majątku żony premiera. "Nie trzeba było, Mateuszu"
Źródło: WP Wiadomości, TVN24