Magdalena Adamowicz wystartuje w wyborach? Możliwe trzy listy

Żona nieżyjącego prezydenta Gdańska jest namawiana do startu w wyborach. Chociaż nie dostała jeszcze formalnego zaproszenia, może startować z list PO, Biedronia albo nowej inicjatywy samorządowców i Donalda Tuska - twierdzi "Fakt".

Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Bartosz Bańka

oprac. Beata Czuma

24 stycznia 2019, 07:30

Magdalena Adamowicz przyznała w środowym wywiadzie dla Onetu, że jest zachęcana do startu w najbliższych wyborach.

- Wielu mnie namawia, żebym kontynuowała jego [Pawła Adamowicza -red.] dzieło i zaangażowała się w politykę, żebym kandydowała do Parlamentu Europejskiego.Nie wiem, ale dziś nie czuję takiej siły. Polityka jest taka brutalna - powiedziała w rozmowie z dziennikarzem.

Mimo to "Fakt" spekuluje, z jakiej listy mogłaby wystartować żona śp. Pawła Adamowicza. Start z listy PO jest raczej wątpliwy. Politycy Platformy uważają, że takie pogłoski są rozpowszechniane przez partię rządzącą i mają pokazać, że "opozycja gra na trumnach".

Trzy partie do wyboru?

Zdaniem dziennikarzy, Magdalena Adamowicz mogłaby wystartować z listy nowej partii Roberta Biedronia. Od lat przyjaźni się bowiem z Krystyną Danilecką-Wojewódzką, obecną prezydent Słupska i kiedyś prawą ręką lewicowego polityka.

Inną opcją ma być start z listy nowej inicjatywy samorządowców i Donalda Tuska, która, zdaniem dziennika, właśnie się kształtuje. Donald Tusk miał rzekomo prowadzić ostatnio intensywne rozmowy z samorządowcami Pomorza.

- Jest za wcześnie, aby Magdalena podejmowała takie decyzje - powiedział dziennikowi przyjaciel rodziny.

Źródło: "Fakt"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl