Macedonia: Unia Europejska potępia przemoc
Unia Europejska potępiła albańskich rebeliantów za eskalację przemocy na terytorium Macedonii, co - jak napisano w oświadczeniu - zagraża stabilności całego regionu.
Unijne władze zażądały od albańskich rebeliantów natychmiastowego zaprzestania przemocy, uwolnienia zakładników i wycofania się z okupowanych wiosek. Z kolei sekretarz generalny NATO George Robertson ostrzegł, że ponowne walki na terytorium Macedonii mogą doprowadzić do rozlewu krwi na wielką skalę. Wezwał żołnierzy NATO stacjonujących na Bałkanach do izolowania albańskich bojówek, działających w krajach byłej Jugosławii. Robertson zapewnił jednocześnie o swoim całkowitym poparciu dla premiera Macedonii Ljubczo Georgievskiego.
W ostatnich dniach z rąk Albańczyków z Armii Wyzwolenia Narodowego zginęło 10 macedońskich żołnierzy i policjantów. W odwecie Macedończycy palą i demolują restauracje, sklepy i domy należące do Albańczyków oraz Muzułmanów.
W czwartek macedońska armia rozpoczęła nową ofensywę przeciwko albańskim rebeliantom na północy kraju. Jak poinformowało ministerstwo obrony w Skopje, ofensywa na dużą skalę rozpoczęła się po upływie ultimatum skierowanym do osób cywilnych, by opuściły rejon w pobliżu granicy z Kosowem do godz. 15. Atak miał na celu wyparcie Albańczyków z rejonu na północ od miasta Kumanovo. (jask)