PolskaLuzowanie obostrzeń, a trzecia fala COVID-19. Rząd zaryzykował?

Luzowanie obostrzeń, a trzecia fala COVID-19. Rząd zaryzykował?

Trzecia fala koronawirusa pojawiła się w Polsce, wszystko wskazuje na to, że szczyt jest przed nami. Po wcześniejszym poluzowaniu obostrzeń rząd zdecydował się wrócić do lockdownu w niektórych regionach. Pojawiają się informacje, że rządzący byli w posiadaniu pesymistycznych prognoz znacznie wcześniej.

Luzowanie obostrzeń, a trzecia fala COVID-19. Rząd zaryzykował?
Luzowanie obostrzeń, a trzecia fala COVID-19. Rząd zaryzykował?
Źródło zdjęć: © PAP
Karolina Kołodziejczyk

12.03.2021 15:18

O sprawie informuje Onet.pl. Portal podaje, że rząd był w posiadaniu analiz epidemiologicznych, które już w lutym wskazywały na to, że zbliża się trzecia fala koronawirusa. "Nikt z ekspertów pracujących dla rządu nie miał wówczas pewności, w którym kierunku rozwinie się pandemia koronawirusa, a co ważniejsze, czy sytuacja jest rzeczywiście stabilna" - czytamy w artykule.

Według wspomnianych prognoz, przekroczenie progu 25 tys. dziennych zakażeń może być kwestią nawet tygodnia. Jeśli dynamika epidemii będzie przybierać na sile, rządowi eksperci prognozują nawet 28-30 tys. przypadków zakażeń dziennie.

A to może wpłynąć na służbę zdrowia, która może się znaleźć na granicy wydolności. Już teraz podjęto radykalne kroki: Narodowy Fundusz Zdrowia zaleca ograniczenie wykonywania zabiegów w szpitalach.

Koronawirus w Polsce. Obostrzenia poluzowane

Przypomnijmy: 5 lutego premier Mateusz Morawiecki ogłosił warunkowe zniesienie lockdownu. Szef rządu wskazywał na to, że dzienny przyrost zakażeń utrzymuje się na poziomie 6 tys. osób.

- Od wielu tygodni obserwujemy swego rodzaju stabilizację zakażeń koronawirusem. Liczba zgonów jest jednak niepokojąca. COVID-19 zbiera żniwa, które niepokoją. Dlatego dziś możemy mówić tylko o kruchej stabilizacji - mówił wówczas Morawiecki na konferencji prasowej zapowiadającej zmiany.

Otworzono hotele, stoki narciarskie, kina i teatry z zachowaniem reżimu epidemicznego. Polacy masowo ruszyli na spóźnione ferie. Sieć podbijały zdjęcia i nagrania m.in. z Zakopanego, gdzie bawiły się tłumy turystów.

Koronawirus w Polsce. Trzecia fala stała się faktem. Kiedy szczyt?

Ponad miesiąc od tej decyzji rząd zdecydował się na przywrócenie obostrzeń w czterech województwach: warmińsko-mazurskim, pomorskim, mazowieckim i lubuskim.

O szczyt trzeciej fali był pytany w piątek premier Mateusz Morawiecki. - Chciałbym oczywiście wiedzieć, kiedy będzie. Posługując się analizami ekspertów, profesorów mogę powiedzieć, że jest nadzieja - jak powiedział pan profesor (główny doradca premiera ds. COVID-19 - przyp. red.) Andrzej Horban - że koniec marca, początek kwietnia, ten szczyt trzeciej fali osiągniemy - poinformował szef rządu.

Źródło: Onet.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (402)