Komunikat Berlina. Stracili kontrolę nad rosyjskim tankowcem
Na Morzu Bałtyckim na północ od Rugii załoga 248-metrowego tankowca rosyjskiej "floty cieni" straciła nad nim kontrolę. Statek dryfujący u wybrzeży Niemiec ma na pokładzie 99 tys. ton ropy - przekazały w piątek niemieckie morskie służby ratunkowe.
Tankowiec o długości 274 metrów i szerokości 48 metrów był w drodze z Ust-Ługi w Rosji do Port Said w Egipcie - podała agencja dpa, powołując się na dane serwisu śledzącego położenie statków Vesselfinder.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ukraina w sojuszach. "Perspektywa wejścia Ukrainy bardzo daleka"
Dokładna przyczyna awarii silnika statku nie jest na razie znana. Według niemieckiego centralnego dowództwa ds. sytuacji nadzwyczajnych na morzu (Havariekommando) Eventin ma zostać odholowany. Zapewniono też, że tankowiec jest wodoszczelny i obecnie nie stanowi zagrożenia dla środowiska.
Eventin został zbudowany w 2006 roku i znajduje się na liście statków tzw. rosyjskiej "floty cieni", sporządzonej przez organizację ekologiczną Greenpeace. Często takie przestarzałe statki są wykorzystywane do eksportu rosyjskiej ropy naftowej.
Ogromne sankcje na rosyjskie firmy naftowe
Biały Dom ogłosił w piątek zestaw sankcji przeciwko największym rosyjskim firmom naftowym oraz sektorowi energetycznemu. Przedstawiciele administracji USA podkreślają, że są to najostrzejsze sankcje nałożone do tej pory i mają przynosić Rosji straty rzędu miliardów dolarów miesięcznie.
Wśród objętych sankcjami podmiotów są dwie z największych firm naftowych, Gazprom Nieft i Surgutnieftiegaz, lecz nie największy producent ropy, Rosnieft. Na listę trafiły też 183 statki stanowiące część "floty cieni" zaangażowanych w eksport rosyjskiej ropy, jak również instytucje finansowe i ubezpieczeniowe zaangażowane w obsługę transakcji dotyczących ropy i gazu. Restrykcje mają uniemożliwić kupno rosyjskiej ropy i gazu od największych firm za dolary. Sankcje wprowadzono w koordynacji z Wielką Brytanią, która również ukarała Gazprom Nieft i Surgutnieftiegaz.
źródło: PAP