To miała być prosta droga do integracji. Nie wyszło
Lunik wyobrażano sobie zupełnie inaczej. Jako osiedle, na którym Romowie i Słowacy zamieszkają ściana w ścianę. To miała być prosta droga do integracji. Tyle że na tym plan się kończył. Nikt już nie pomyślał, jak będą ze sobą żyć. Osiedle było nowoczesne, ładne, otoczone zielenią, ale to nie łagodziło konfliktów.