Białoruski prezydent miał prawdopodobnie na myśli kwestie związane z ilością zebranego zboża, bowiem obiecane przez gubernatorów poszczególnych obwodów 6 mln ton ziarna nie zadowoliło go.
Narada żniwna, organizowana co roku, miała tym razem szczególny charakter. Przed zaplanowanymi na 9 września wyborami prezydenckimi, w których zamierza wystartować Łukaszenko, stała się częścią jego kampanii wyborczej.
Według prezydenta, białoruskiemu rolnictwu udało się wyhodować nieuprawiane dotąd na Białorusi gatunki zbóż, dzięki czemu ograniczono ich import. Zaoszczędzone w ten sposób 200 mln dolarów zostanie przeznaczone na emerytury, pensje, pomoc ofiarom katastrofy czarnobylskiej, a przede wszystkim na oświatę i kulturę - obiecał Łukaszenko. (mk)