Fatalna wiadomość dla Ukrainy? Padła data. Wtedy mogą wkroczyć
Od kilku dni trwa wzmożona aktywność Mińska w kontekście trwającej wojny w Ukrainie. Alaksandr Łukaszenka najpierw ogłosił zacieśnienie współpracy wojskowej z Rosją na terenie Białorusi, a NATO niewiele później potwierdziło, że wysyła on Rosjanom broń ze swoich magazynów. To m.in. wobec tych wydarzeń padają pytania, czy Władimir Putin zmusi Mińsk do pełnoskalowego uczestnictwa w wojnie. Masza Makarowa z Biełsatu przyznała w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski, że opinie w tej sprawie są różne, ale padają nawet konkretne daty. - W Białorusi została dziś ogłoszona operacja antyterrorystyczna. Do czego to doprowadzi, na razie nie wiadomo. My rozmawiamy w Biełsacie z różnymi osobami, specjalistami z Białorusi, na temat tego, czy jest możliwe wejście wojska białoruskiego do aktywnej wojny. Te zdania są różne. Siarhiej Bulba, który założył "Biały Legion" w Białorusi, mówi, że 15 listopada jest prawdopodobną datą, kiedy Aleksandr Łukaszenka aktywnie dołączy do wojny w Ukrainie. Inne osoby z "BYPOL-u" mówią, że jest małe prawdopodobieństwo - tłumaczyła Makarowa.