Łukaszenka powiedział za dużo? Kreml błyskawicznie zareagował
Białoruski dyktator zorganizował konferencję prasową dla zachodnich dziennikarzy. Alaksandr Łukaszenka pytany był m.in. o to, gdzie przebywa szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn. - Na Białorusi go nie ma - zdradził. Te słowa spotkały się z natychmiastową reakcją Kremla.