Łukaszenka chciał ośmieszyć Putina? Taki wręczył mu prezent
Rosyjski dyktator Władimir Putin kończy w piątek 70 lat. Alaksandr Łukaszenka chciał go przy tej okazji ośmieszyć? Faktem jest, że wręczył mu nietypowy prezent, jakim okazał się… traktor. - Posiejemy chleb, a może coś innego, tak, żeby Duda, Morawiecki i Europa nie głodowali - powiedział białoruski dyktator. Inne słowa też budzą uśmiech politowania.
07.10.2022 | aktual.: 07.10.2022 20:43
Aleksander Łukaszenka przesłał w piątek pozdrowienia prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi, aby pogratulować mu 70. urodzin.
"Będąc prawdziwym przywódcą wielkiego mocarstwa, podejmujesz świadome i trudne decyzje, aby zapewnić niezależny rozwój Federacji Rosyjskiej, chronić tradycje i wartości narodu rosyjskiego" - napisał w przekazanej nocie.
Przywódca Białorusi podkreślił, że ceni otwarte i pełne zaufania relacje z Putinem oraz równy i owocny dialog, który służy umacnianiu sojuszniczych więzi białorusko-rosyjskich.
"Ostatnio objawiło się to wyraźnie w bliższej integracji naszych krajów. Jestem przekonany, że Mińsk i Moskwa wspólnie odpowiedzą na globalne wyzwania i osiągną nowy poziom strategicznego partnerstwa. Z całego serca życzę Ci, drogi Władimirze Władimirowiczu, doskonałego zdrowia, konstruktywnych osiągnięć na rzecz państwa rosyjskiego i długich lat w kręgu kochającej rodziny i niezawodnych przyjaciół" - czytamy w oświadczeniu.
Łukaszenka podarował Putinowi traktor
Oprócz urodzinowych życzeń Aleksander Łukaszenka zdecydował się także wręczyć prezydentowi Rosji nietypowy prezent - podarował mu bon na traktor. Ciągniki są bowiem chlubą białoruskiego przemysłu od czasów sowieckich - pisze Associated Press.
- Posiejemy chleb, a może coś innego, tak, żeby Duda, Morawiecki i Europa nie głodowali - stwierdził białoruski dyktator. - Aby nie kradli chleba z Ukrainy, ale przekazali go biednym krajom - dodał w rozmowie z dziennikarzami.
Źródło: Associated Press