Łuk triumfalny na Wiśle w Warszawie. Paweł Rabiej: Budujmy coś, co służy wszystkim
Wiceprezydent stolicy zastanawiał się, dlaczego rząd tak późno przypomniał sobie o setnej rocznicy Bitwy Warszawskiej. Mówił też o fiasku budowy muzeum w Ossowie i radził Mateuszowi Morawieckiemu, aby skupił się na np. służbie zdrowia.
Mateusz Morawiecki podczas rozmowy z internautami stwierdził, że Pomnik Bitwy Warszawskiej powinien stanąć w stolicy dawno temu. Według premiera "władze Warszawy są w tej kwestii mało kooperatywne". Monument na cześć "Cudu na Wisłą" według projektu z 2017 r. ma stanąć na rzece.
Plany premiera kolejny raz skrytykował Paweł Rabiej. - Zastanawiam się, dlaczego tak późno przypomniano sobie o setnej rocznicy Bitwy Warszawskiej? - pytał na antenie Radia Plus. Wiceprezydent Warszawy przypomniał, że w Ossowie miało stanąć muzeum, ale "wszystko skończyło się wielką PiS-owską kłótnią".
Polityk mówił też, że sam pomysł Mateusza Morawieckiego to "niepoważna propozycja". Rabiej przypomniał, że jest już idea upamiętnienia wydarzenia pomnikiem na placu na Rozdrożu w Warszawie, gdzie monument powstaje. - Radziłbym panu premierowi skupić się na innych problemach, z którymi zmaga się Polska np. na służbie zdrowia - zripostował.
Nad koncepcją Rady Warszawy pracuje konserwator. Wiceprezydent zapewniał, że nie będzie oszczędzana na tym monumencie. Kwota ma się zamknąć w kilku milionach złotych. - Nie chodzi o spektakularność. Budujmy coś, co służy wszystkim. Sam pomysł wybudowania pomnika na środku Wisły jest jeszcze bardziej kontrowersyjny - zakończył.
Źródło: Radio Plus
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl