Sytuacja w Zielonej Górze opanowana? Posłanka uderza w PiS
Minister środowiska Anna Moskwa zapewniała w poniedziałek, że powietrze i środowisko w Zielonej Górze jest bezpieczne, a mieszkańcy mogą normalnie funkcjonować. Odniosła się w ten sposób do potężnego pożaru hali z toksycznymi odpadami. - To nie jest prawda, że sytuacja jest opanowana. Pożar ugaszono, ale w tej chwili czekają nas lata niwelowania skutków tej katastrofy ekologicznej. W powietrze poszło ponad 5 tys. m sześc. toksycznych odpadów niewiadomego pochodzenia. Do gaszenia wykorzystano co najmniej 50 mln litrów toksycznej wody - mówiła w programie "Tłit" WP posłanka Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic. Jak przekonywała, "trzeba będzie wprowadzić wieloletnie programy profilaktyczne dla ludzi". - Tam się pojawią nowotwory, ludzie będą umierać - alarmowała polityk opozycji, która w ostatnich latach wielokrotnie zwracała uwagę na toksyczne odpady w Przylepie.