Pijany lekarz ginekolog wkłuł się w główkę dziecka
- Pijany lekarz ginekolog odbierając poród zamiast przekłuć pęcherz płodowy wkłuł się w główkę dziecka. Wypadek miał miejsce w szpitalu w Żarach. Prokuratura wszczęła śledztwo - poinformował Wirtualną Polskę prok. Jacek Buśko z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. Dziecko leży na oddziale noworodkowym w Zielonej Górze. Jego stan jest stabilny.
Poród przyjmował Andrzej K., doświadczony ginekolog-położnik. By przyśpieszyć poród, nakłuł pęcherz płodowy. Ale przekłuł nie tylko powłokę, ale także główkę dziecka. Prokuratura prowadzi w tej chwili przesłuchania świadków, z postawieniem zarzutu czeka na opinie biegłych. Lekarzowi może grozić od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
- Lekarz był nietrzeźwy - potwierdza Buśko. Prokuraturę powiadomił ojciec dziecka. - Wyczuł od lekarza alkohol. Na stronie internetowej znalazł numer do prokuratora dyżurnego - mówił Prokurator Jacek Buśko. Lekarza przebadali policjanci. - Miał 2 promile alkoholu we krwi. Wszczęliśmy śledztwo - dodał.
Prokuratura powiadomiła Okręgową Izbę Lekarską o zachowaniu lekarza z Żar.
