Lubuskie. Dwóch nastolatków zginęło w wypadku. Jaguar mógł należeć do rodziców jednego z nich

Lubuskie. Dwóch nastolatków zginęło w wypadku. Jaguar mógł należeć do rodziców jednego z nich

Lubuskie. Dwóch nastolatków zginęło w wypadku. Jaguar mógł należeć do rodziców jednego z nich
Lubuskie. Dwóch nastolatków zginęło w wypadku. Jaguar mógł należeć do rodziców jednego z nich
Źródło zdjęć: © Straż Pożarna Świebodzin
Maciej Zubel
05.01.2023 13:22

Pojawiają się kolejne doniesienia dotyczące tragedii jaka miała miejsce na drodze pod Świebodzinem. 1 stycznia doszło tam do wypadku, w którym zginęło dwóch nastolatków - 15- i 17-latek. Według nieoficjalnych doniesień Jaguar, którym się poruszali należał do rodziców młodszego z chłopców.

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że 15-latek mógł jeździć samochodem rodziców już wcześniej. Mają o tym świadczyć nagrania, którą są już w rękach śledczych. Wciąż jednak nie wiadomo, który z chłopców kierował pojazdem w chwili wypadku.

Na opublikowanych przez straż pożarną zdjęciach widać, że Jaguar po uderzeniu w drzewo był doszczętnie zniszczony. Wskazówka prędkościomierza miała zatrzymać się na 170 km/h.

Na miejsce wysłano trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej i jeden pojazd z miejscowej OSP.

- Dwie osoby, które podróżowały autem wypadły z niego i poniosły śmierć na miejscu. Doszło również do zapalenia się pojazdu - mówił w rozmowie z "Gazetą Lubuską" asp. Marcin Ruciński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: HIMARS-y zmiażdżyły bazę żołnierzy Putina. Kadyrowcy pokazali nagranie

Tragedia pod Świebodzinem. Nie żyje dwóch nastolatków

Prokuratura czeka teraz na wyniki sekcji zwłok, które mają dać odpowiedź na pytanie, czy w momencie tragedii chłopcy znajdowali się pod wpływem środków odurzających. Ma też zostać powołany biegły z zakresu ruchu drogowego, którego zadaniem będzie ustalenie dokładnych przyczyn wypadku.

- Będzie też wyjaśniana kwestia tego, czy 15-latek zabrał kluczyki za zgodą rodziców czy nie - powiedziała polsatnews.pl Ewa Antonowicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.

Przeczytaj też:

Źródło: polsatnews.pl /"Gazeta Lubuska"

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (66)
Zobacz także