Lublin: szkoła odwołała koncert katolickiego zespołu. "Wciągnęła nas Unia, jak ćpuński nochal procha"

Awantura o koncert katolickiego zespołu rap, który miał się odbyć w jednej z lubelskich szkół. Po protestach rodziców dyrekcja koncert odwołała. Teraz przeciwko tej decyzji protestują radni PiS.

Szkoła w Lublinie odwołała koncert katolickiego zespołu
Źródło zdjęć: © flickr.com
Violetta Baran

Informację o odwołanym koncercie Wyrwanych z Niewoli, który miał się odbyć w Zespole Szkół nr 12 w Lublinie 14 listopada, podało TOK FM. Zespół ten, jak można przeczytać na jego stronie internetowej, to grupa hip-hopowa. Raperzy twierdzą, że grają muzykę chrześcijańską, bo dzięki Bogu wyrwali się z nałogu. Teraz ewangelizują innych. "Opracowali autorski program profilaktyczny, grają koncerty, dzielą się niezwykłymi historiami, których doświadczyli" - czytamy na stronie zespołu.

Organizatorem koncertu, jak donosi TOK FM, miał być ksiądz wikariusz z pobliskiej parafii, który - jak wynika z nieoficjalnych informacji - sam na drzwiach szkoły wywiesił informujący o koncercie plakat.

Była 14:30 w Zakopanem. Ludzie aż się zatrzymywali i nagrywali

Do koncertu w szkole jednak nie doszło. Powód? Do dyrektora szkoły zaczęli zgłaszać się rodzice, którym pomysł zorganizowania występu Wyrwanych z Niewoli na szkolnej sali gimnastycznej nie przypadł do gustu.

O czym śpiewają raperzy? Część ich utworów odwołuje się wprost do Boga i Maryi. Ale - jak zauważają autorzy tekstu - nie tylko. Raperzy śpiewają także o Unii Europejskiej, polityce i aborcji.

"Wciągnęła nas Unia, jak ćpuński nochal procha. Winna za to przecież epoka kryzysu. Obudź się Polsko, bo nie poznaję twych rysów" - brzmi fragment jednego z utworów. Z innego dowiemy się, że "Liberalizm i komuna, jak dwa piekielne klony, pozbawiają nas skrzętnie niepodległej korony. Tylko prawda nas wyzwoli, niech głos prawdy rozchodzi się na wszystkie świata strony, niech głos prawdy popłynie głośny na ulicy i z ambony, niech go niosą dalej uczelnie i stadiony, zakłady pracy, szkoły, wioski i osiedla, niech głos prawdy niszczy mętnego nurtu media, by Polska stała się na powrót Bogu wierna, na powrót odzyskała wiarę".

Kolejny tekst brzmi: "Pierwsze dni w mocnym szoku, panika, rozterka, mówi: to niemożliwe, zerkając do lusterka, nasza bohaterka nawet nie wie, kto jest ojcem, dzwoni po kolei, każdy chce dać pieniądze na aborcję. A tymczasem w jej łonie bezbronny skazaniec, jak w celi śmierci, oczekuje na wyroku wykonanie. Ona już zmęczona, zamyka apartament i uderza w spanie".

Koncert ostatecznie odbył się w siedzibie Caritasu w Lublinie. Szkoła, na swoim oficjalnym profilu na Facebooku, zamieściła zaproszenie na tę imprezę. Ilu uczniów z niego skorzystało? Tego TOK FM nie podaje.

Odwołanie koncertu wywołało jednak burzę. Zaprotestowali lublińscy radni PiS. Radny tego ugrupowania Tomasz Pitucha skierował nawet interpelację w tej sprawie do prezydenta Lublina. Pyta w niej m.in. czy koncert naruszał w jakimkolwiek stopniu przepisy prawa i czy decyzja dyrektora o odwołaniu spotkania "nie stanowi dyskryminacji ze względu na wyznanie, w szczególności zaś, czy nie narusza art.. 48 i art. 53 Konstytucji?".

- W Lublinie w sposób legalny mogą maszerować Czarne Marsze, mogą być organizowane Tęczowe Marsze, natomiast zaczynają być odwoływane imprezy o charakterze chrześcijańskim, częściowo religijnym, częściowo profilaktycznym. To niebezpieczny precedens - powiedział TOK FM Pitucha.

- Nie możemy ulegać terrorowi. Wartości chrześcijańskie to wartości uniwersalne - dodaje inny radny z PiS, Stanisław Brzozowski.

Źródło: TOK FM

Wybrane dla Ciebie
Szef NATO o uzbrojeniu dla Ukrainy. "Dwie trzecie państw się dołoży"
Szef NATO o uzbrojeniu dla Ukrainy. "Dwie trzecie państw się dołoży"
Wyłączyli zasilanie i wywołali alarm na dworcu. Jest ruch prokuratury
Wyłączyli zasilanie i wywołali alarm na dworcu. Jest ruch prokuratury
Utrudnienia na krakowskim lotnisku. Wszystko przez mgłę
Utrudnienia na krakowskim lotnisku. Wszystko przez mgłę
Zaalarmował policję ws. bomby na torach. Zgłoszenie było fałszywe
Zaalarmował policję ws. bomby na torach. Zgłoszenie było fałszywe
Nowa Zelandia: 32-latek połknął naszyjnik. Był wart ok. 19 tys. USD
Nowa Zelandia: 32-latek połknął naszyjnik. Był wart ok. 19 tys. USD
Skazani bez rozprawy. Więzienie dla rodziców po śmierci niemowlaka
Skazani bez rozprawy. Więzienie dla rodziców po śmierci niemowlaka
"Bezsprzecznie". Nawrocki o największym wyzwaniu
"Bezsprzecznie". Nawrocki o największym wyzwaniu
"Nie wywołuje skutków prawnych". Żurek o decyzji TK ws. Święczkowskiego
"Nie wywołuje skutków prawnych". Żurek o decyzji TK ws. Święczkowskiego
Nakłonił dziecko do kradzieży 20 tys. złotych. Grozi mu 10 lat
Nakłonił dziecko do kradzieży 20 tys. złotych. Grozi mu 10 lat
Kontrowersyjna uchwała. Przełomowe orzeczenie w Sądzie Najwyższym
Kontrowersyjna uchwała. Przełomowe orzeczenie w Sądzie Najwyższym
Ekipa TVP nie została wpuszczona na szczyt z Nawrockim
Ekipa TVP nie została wpuszczona na szczyt z Nawrockim
Kanadyjka dała popis jazdy. Interweniowała policja
Kanadyjka dała popis jazdy. Interweniowała policja