Lublin. Zatrzymanie pijanego, agresywnego kierowcy. Użyto broni
W sobotę 10 kwietnia policjanci z Lublina zatrzymali 45-latka, który odpowie za czynną napaść na mundurowych. Mężczyzna w trakcie próby zatrzymania, wjechał z impetem w radiowóz po czym zaczął uciekać. Pościg zakończył pieszo. W trakcie jego zatrzymania oddano strzał ostrzegawczy. 45-latek był pijany.
11.04.2021 | aktual.: 11.04.2021 18:45
Do tego zdarzenia doszło w sobotę w Lublinie przed godziną 14:00. Policja została poinformowana o tym, że kierowca Volkswagena Golfa najprawdopodobniej jest pijany. Mężczyzna w trakcie jazdy miał wjeżdżać na krawężnik. Świadek postanowił, że wyruszy za tym kierowcą i na bieżąco będzie informować policjantów o tym, gdzie on zmierza.
Lublin. Zatrzymanie pijanego i agresywnego kierowcy
"Na skrzyżowaniu al. Sikorskiego z al. Solidarności kierujący golfem doprowadził do kolizji z toyotą. Nawet się nie zatrzymał i skierował się w kierunku centrum miasta, a następnie w kierunku Elizówki" - przekazał Andrzej Fijołek rzecznik prasowy KWP w Lublinie. Tam też mundurowi próbowali zatrzymać 45-latka.
Gdy funkcjonariusze wychodzili z radiowozu, aby podejść do kierowcy, który się zatrzymał, ten nagle ruszył i z impetem wjechał w bok policyjnego wozu.
Jeden z policjantów doznał obrażeń od otwartych drzwi radiowozu. Drugi natomiast wypadł z pojazdu. Mimo to mundurowi wsiedli do samochodu i rozpoczęli pościg za mężczyzną. W miejscowości Rudnik mężczyzna porzucił swoje auto i zaczął uciekać pieszo. 45-latka zatrzymano na polu.
"W pewnej chwili mężczyzna skierował się w kierunku funkcjonariuszy. Był agresywny i nie wykonywał poleceń, wtedy jeden z policjantów wykorzystał broń palną i oddał jeden strzał ostrzegawczy. Dopiero to ostudziło zapędy agresywnego 45-latka, który położył się na ziemi" - czytamy w komunikacie rzecznika prasowego.
45-letni mężczyzna pochodzi z powiatu lubelskiego. Okazało się, że jest on poszukiwany listem gończym do odbycia kary 1,5 roku więzienia za "przestępstwo bójki i pobicia". Mężczyzna był pijany - miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Oprócz tego miał on czynny zakaz prowadzenia pojazdów.
Z ustaleń śledczych wynika, że 45-latek w sobotę spowodował łącznie 3 kolizje. Oprócz zarzutów za jazdę pod wpływem alkoholu i pomimo zakazu będzie opowiadał także za czynną napaść na funkcjonariuszy policji. Za to grozi mu 10 lat więzienia.
Źródło: lubuska policja