LPR: konflikt zażegnany, Wrzodak wystartuje z list Ligi
Szef Rady Politycznej LPR Zygmunt Wrzodak wystartuje do Sejmu z list Ligi. Wszystkie spory co do kształtu list zostały wyjaśnione - powiedział sam poseł.
Wrzodak w miniony weekend oświadczył, że w proteście przeciwko obsadzaniu przez Romana Giertycha list "ludźmi z Młodzieży Wszechpolskiej", nie wystartuje z list LPR do Sejmu. Zapowiedział wówczas, że we wtorek rozstrzygnie się, czy będzie kandydował z list Domu Ojczystego. Powodem wątpliwości Wrzodaka było to, że część ludzi przez niego popieranych nie znalazło się na listach do parlamentu.
Giertych powiedział, że ze startem Wrzodaka "nie ma żadnego problemu i nigdy nie było". Sytuację skomentował krótko: Mam wrażenie, że to było koszmarne nieporozumienie. Jak dodał, w środę, najpóźniej w czwartek, zostanie zarejestrowana lista w Rzeszowie - otwiera ją właśnie Wrzodak.
Sam Wrzodak powiedział, że prezydium LPR podczas 4-godzinnego wtorkowego posiedzenia wyprostowało wszystkie sporne kwestie dotyczące układania list. Od dziś jest dla Ligi drugi oddech, idziemy twardo do przodu - dodał.
Powiedział, że od początku nie wchodziło w rachubę jego kandydowanie z list Domu Ojczystego. Na uwagę, że w sobotę jednak uczestniczył w zebraniu komitetu wyborczego Domu Ojczystego w Częstochowie, odparł: "Byłem zaproszony, porozmawiałem ze starymi przyjaciółmi, a potem się rozeszliśmy".