LPR chce rozmawiać z PiS o przyszłym rządzie
Liga Polskich Rodzin w liście przesłanym do
władz Prawa i Sprawiedliwości pozytywnie odpowiedziała na apel,
skierowany przez PiS do innych partii opozycyjnych, o rozpoczęcie
rozmów w sprawie przyszłego rządu. Do spotkanie PiS i LPR w tej
sprawie dojdzie najprawdopodobniej już w przyszłym tygodniu.
31.01.2004 15:45
W ubiegłą niedzielę, Rada Polityczna PiS zobowiązała szefa partii Jarosława Kaczyńskiego do rozpoczęcia rozmów z Platformą Obywatelską, LPR i PSL w sprawie określenia podstaw programowych przyszłego rządu.
Warunkami programowego porozumienia się powinny być - zdaniem PiS - twarda obrona interesu narodowego w Unii Europejskiej; jasna i wiarygodna deklaracja dotycząca woli skutecznego przezwyciężania: korupcji, powiązań zorganizowanej przestępczości z uczestnikami życia publicznego, nepotyzmu, partyjniactwa; program radykalnego zwalczania przestępczości; polityka gospodarcza uwzględniająca interes słabszej części społeczeństwa i nie podlegająca wpływom potężnych lobby i struktur oligarchicznych.
W dniu, w którym PiS ogłosił swój apel, wzywający także do odrzucenia planu Hausnera i przeprowadzenia wcześniejszych wyborów parlamentarnych, tylko PSL odpowiedziało na niego pozytywnie.
Lider Ligi Polskich Rodzin Roman Giertych stwierdził wtedy, że na razie nie może być mowy o wspólnym rządzeniu z PiS i PO, ponieważ mają diametralnie różne od LPR stanowisko w sprawach Unii Europejskiej.
Jednak w liście, jaki władze PiS otrzymały w piątek od LPR, jest już pozytywna odpowiedź na zaproszenie do rozmów.
"To jest pismo, które otwiera drogą do rozmów. Zawiera pozytywne odniesienie się do naszych punktów. Chociaż oczywiście to nie oznacza, że nasze partie są pod każdym względem jednomyślne, ale na pewno jest pole do rozmów" - powiedział Kaczyński.
Dodał, że jeśli chodzi o Platformę Obywatelską to podczas piątkowego wieczornego spotkania z jej liderami usłyszał, że jest odpowiedź, ale jeszcze jej nie otrzymał.
_ "Z kontekstu by wynikało, że (odpowiedź jest) na pewno nie taka, że nie można rozmawiać. Ale póki nie otrzymam odpowiedzi nie będę mógł mieć tutaj stu procentowej pewności"_ - powiedział Kaczyński. (iza)