"Łowcy głów" w akcji. Biznesmen-sadysta zatrzymany
Policjanci z grupy "łowców głów" z Poznania zatrzymali mężczyznę poszukiwanego listem gończym. Podejrzany biznesmen został zatrzymany w miejscowości Góra koło Leszna. Był zamieszany w kilkanaście spraw, związanych głównie z maltretowaniem pracowników.
Markowi W. poświęcono jedno z wydań "Superwizjera" w marcu 2017 r. Według relacji jednego z jego pracowników, biznesmen groził, że zgwałci jego córkę, innemu miał przebić dłoń długopisem. Kolejnego zmuszał rzekomo do biegania nago wokół siedziby firmy, a podwładne miał zmuszać do seksu.
Wobec zwyrodnialca toczyło się w ostatnich latach łącznie kilkanaście postępowań. Dotyczyły wyłudzeń, znęcania się nad pracownikami i gwałtów. Za te ostatnie ma nawet zasądzony wyrok 7 at pozbawienia wolności. Mężczyzna był poszukiwany listem gończym.
Wpadł w okolicach Leszna
W. ukrywał się przez co najmniej dwa lata, zmieniając miejsca zamieszkania. Nie dał rady policjantom z Zespołu Poszukiwań Celowych KWP w Poznaniu, zwanym "łowcami głów". Mundurowi rozpoznali go idącego ulicą i tam zatrzymali w miejscowości Góra koło Leszna w Wielkopolsce.
Pochodzący z Nowej Soli mężczyzna, ponad dwa lata temu zameldował się w Poznaniu. Okazało się, jednak że wcale tam nie bywał. Było za to wiele sygnałów, że jest za granicą. Policjanci wystąpili o wydanie za nim Europejskiego Nakazu Aresztowania.
Zobacz też: Kajetan P. usłyszał zarzuty. Zatrzymali go "łowcy głów"
Mężczyzna trafił do aresztu śledczego w Poznaniu. Tam poczeka na dalsze decyzje Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze, prowadzącej przeciwko niemu śledztwo.
Masz news, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl