Zwiększono liczbę patroli policyjnych w okolicy lotnisk. Sprawdziliśmy stan zabezpieczenia statków powietrznych od paralotni, motolotni, szybowców po samoloty - powiedział nadkomisarz Waldemar Niemczuk, naczelnik wydziału Wojewódzkiego Sztabu Policji w Olsztynie.
Policja sprawdziła zabezpieczenia na lotniskach w Olsztynie, Szymanach koło Szczytna i Wilamowie koło Kętrzyna. Ostatnie kontrole przeprowadzono w sobotę w Elblągu.
Według Niemczuka samoloty, które nie są eksploatowane powinny mieć zdemontowane akumulatory, tak by nie można z nich było skorzystać. Sprzęt powinien być też hangarowany, a służba ochrony musi widzieć wejścia i okna do przechowywanego sprzętu. (reb)
