Od 1 lipca rusza rządowa loteria szczepionkowa, którą zrealizuje Totalizator Sportowy. Obóz rządzący na tę akcję zamierza przeznaczyć ponad 140 mln zł. Jedyny warunek: przyjęcie preparatu przeciwko koronawirusowi. - To nie jest przekupstwo, tylko propagowanie szczepień. Odporność zbiorowa przeciwko takiej epidemii jak COVID-19 przesądzi o losach Polski - mówił w programie "Newsroom WP" Bolesław Piecha. Poseł PiS wyznał, że jeszcze przed rozpoczęciem Narodowego Programu Szczepień miał obawy, że po pewnym czasie chęć zaszczepienia będzie spadać. - Bierze się to z takich dwóch grup. Z jednej strony mamy silną grupę antyszczepionkowców w Polsce dla których najważniejsza jest wolność i mówią o tym nawet w obliczu zagrożenia publicznego. I to się ciągnie od wielu lat. Druga grupa z kolei to takie "cwaniactwo" - oni mówią "a niech inni się zaszczepią, a ja może nie i na tym skorzystam" - dodał wiceszef sejmowej komisji zdrowia. Według byłego wiceministra zdrowia "po 15 miesiącach pandemii" jest zwolennikiem wprowadzenia obowiązkowych szczepień przeciwko koronawirusowi.