Niektóre loty z terminalu 1, który głównie obsługuje linie Southwest, zostały opóźnione, podczas gdy policyjny zespół ekspertów sprawdzał zawartość podejrzanej torby. Bagaż pozostawiony był poza budynkiem na poziomie pierwszym, gdzie oczekują na pasażerów autobusy i taksówki. Okazało się, że był to fałszywy alarm.
Według Los Angeles Times, między wrześniem ub.r. a 28 lutego tego roku, lotnisko było ewakuowane 41 razy. (mag)