Trwa ładowanie...

Londyn się ośmieszył. Sekretne informacje poszły do sojusznika Rosji, a nie do USA

Ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii wszczęło dochodzenie po tym, jak urzędnicy nieświadomie wysłali zawierające informacje niejawne e-maile do sojusznika Rosji. Do błędu doszło z powodu jednej literówki w adresie.

Ben Wallace, szef brytyjskiego ministerstwa  obrony wizytuje wojskową jednostkę, Kirsty O'ConnorBen Wallace, szef brytyjskiego ministerstwa obrony wizytuje wojskową jednostkę, Kirsty O'ConnorŹródło: Getty Images, fot: PA Wire/PA Images
d1t1h68
d1t1h68

Pewna liczba e-maili wysyłanych z brytyjskiego ministerstwa obrony, a przeznaczonych dla Pentagonu, trafiła do adresatów w afrykańskim państwie Mali. Powodem było pominięcie litery "i" w adresie e-mail.

Jak tłumaczy "The Guardian", urzędnicy brytyjscy wysłali wiadomości na adres kończący się domeną ".ml" a nie ".mil". To drobne przeoczenie i pozornie niewiele znacząca literówka sprawiła, że korespondencja zamiast do struktur wojskowych w USA, trafiała do Mali.

Błąd został zauważony w ostatnich tygodniach. Londyn zapewnia, że wszczęte zostało dochodzenie po tym, jak pewna liczba urzędowych e-maili została omyłkowo przekazana do niewłaściwej domeny.

d1t1h68

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosjanie przegonieni. Uciekali, aż się kurzyło. Ukraińcy rozdali karty

Przedstawiciele brytyjskiego ministerstwa zapewniają też, że przesyłki nie zawierały żadnych informacji, które mogłyby zagrozić bezpieczeństwu państwa. Poufne informacje są udostępniane w systemach zaprojektowanych tak, aby zminimalizować ryzyko.

Londyn się ośmieszył. Sekretne informacje poszły do sojusznika Rosji, a nie do USA

"Guardian" podkreśla, że zabłąkane wrażliwe przesyłki niefortunnie trafiały pod adres w Mali. Kraj jest jednym z afrykańskich państw, które znalazły się na liście prezydenta Władimira Putina. Rosyjski dyktator obiecał mieszkańcom Afryki darmowe dostawy zboża po zerwaniu umowy czarnomorskiej z Ukrainą.

Jak podaje "The Times", do podobnej wpadki doszło też w zeszłym miesiącu w Stanach Zjednoczonych. Na szczęście w obu przypadkach wycieki nie dotyczyły naprawdę ważnej strategicznej korespondencji, więc nie ma mowy o szkodach i poważnym kryzysie.

d1t1h68

Mali jest jest zbyt fortunnym adresem, pod który trafiają zabłąkane przesyłki. Państwo zrezygnowało ostatnio ze wsparcia Francji i poprosiło Grupę Wagnera o pomoc w walce z dżihadystami.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1t1h68
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d1t1h68
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj