Lokatorzy zawalonej kamienicy złożyli doniesienie do prokuratury
Mieszkańcy częściowo zawalonej kamienicy przy ul. Wałowej w Radomiu złożyli do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia rzestępstwa przez prezydenta miasta. W oświadczeniu wygłoszonym dziennikarzom zaznaczyli, że ich zdaniem prezydent nie zareagował wystarczająco na ich sytuację po katastrofie, oraz że zostali narażeni na utratę życia i zdrowia.
01.09.2004 | aktual.: 01.09.2004 19:47
Na prezydencie naszego miasta nie robi wrażenia zamieszkiwanie przez nas w warunkach urągających XXI wiekowi, a przecież sytuacja ta powstała z winy Radomskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego (RTBS) 'Administrator', który ponosi odpowiedzialność za tę katastrofę - napisali w oświadczeniu lokatorzy kamienicy.
Jeden z mieszkańców, Zbigniew Szparowski twierdzi, że w Radomiu są wolne mieszkania, które można im zaproponować, ale miasto nie zrobiło tego. Podkreślił, że wśród ofiar katastrofy jest kobieta w ostatnim miesiącu ciąży, inna z sąsiadek dostała zapalenia płuc, a on sam jest rencistą po zawale. Jeden z mężczyzn zmarł kilka dni po katastrofie.
Po blisko dwóch tygodniach koczowania w namiotach i samochodach mieszkańcy postanowili przenieść się do tymczasowych lokali Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Niektórzy zamieszkają u rodzin. Lokatorzy mówią, że zdecydowali się na to, gdyż dzieci rozpoczynają naukę. Zapowiedzieli jednak, że będą walczyć o docelowe mieszkania w internacie przy ulicy Wernera. W poniedziałek zamierzają przyjść na sesję Rady Miasta w tej sprawie.
Narożna część kamienicy przy ulicy Wałowej zawaliła się 19 sierpnia. Mieszkało w niej dziewiętnaście rodzin. Zaraz po katastrofie dwie samotne osoby zamieszkały w małych, docelowych mieszkaniach. Pozostałym zarządzający budynkiem "Administrator" zaproponował mieszkania rotacyjne. Władze Radomia oferowały miejsca w bursie szkolnej i noclegowni, dopóki miasto nie pozyska lokali docelowych.
Mieszkańcy nie przyjęli tych propozycji i koczowali na trawniku w pobliżu kamienicy. Dopiero wczoraj trzy rodziny postanowiły przenieść się do mieszkań rotacyjnych. Jedna rodzina może zamieszkać w docelowym mieszkaniu "Administratora", ale jeszcze się na to nie zdecydowała. RTBS zobowiązał się przeprowadzić w nim podstawowy remont.
Mieszkańcy Wałowej chcą zamieszkać w adaptowanym na mieszkania socjalne internacie szkolnym przy ulicy Wernera. Będzie on gotowy dopiero w grudniu. Część lokatorów dostała jednak przydział na mieszkania komunalne, gdyż ich zarobki są większe niż pozostałych sąsiadów, którzy dostaną lokale socjalne.
Ludzie kwalifikujący się do mieszkań komunalnych protestują, gdyż czynsze w tych lokalach będą wyższe niż w kamienicy przy Wałowej.
