Łódzkie. Tragiczny wypadek na DK74

Wypadek wydarzy się w poniedziałek wczesnym popołudniem w miejscowości Krasowa na odcinku "74" między Bełchatowem a Wieluniem w woj. łódzkim.

- Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że 43-letni kierujący ciężarową scanią chciał skręcić w lewo. Miał to zasygnalizować, włączając lewy kierunkowskaz. Za nim jechał ciężarowy mercedes z cysterną - relacjonuje w rozmowie z Wirtualną Polska sierż. sztab. Marta Płomińska z policji w Bełchatowie.

Mercedes uderzył w tył scanii. - Siła zderzenia była tak duża, że cysterna przewróciła się na bok i wbiła w ogrodzenie przydrożnej posesji - dodaje policjantka.

Zobacz też: Koronawirus. Rzecznik KGP wyjaśnia, czym będzie zajmować się policja w Sylwestra

Kierowca mercedesa z cysterną miał bardzo rozległe obrażenia. 62-letni mężczyzna zmarł mimo reanimacji. Kierowca scanii był trzeźwy i nie potrzebował pomocy medycznej.

Okoliczności wypadku wyjaśnia bełchatowska policja pod nadzorem prokuratury.

Po zderzeniu ciężarówek droga krajowa nr 74 między Bełchatowem i Wieluniem została zablokowana. Później ruch odbywał się wahadłowo, a utrudnienia w tym miejscu trwały kilka godzin.

Na 50. kilometrze DK74 pracowało sześć jednostek straży pożarnej, w tym jedna OSP - podała GDKKiA.

To nie był jedyny tragiczny wypadek na polskich drogach na początku świątecznego tygodnia. W Łysomicach pod Toruniem samochód osobowy wypadł z drogi. Zginęła jedna osoba, a dwie zostały ranne.