Łódzkie. 3-latek zaginął w lesie. Szczęśliwy finał poszukiwań
We wtorek w gminie Aleksandrów Łódzki w powiecie zgierskim (woj. łódzkie) miała miejsce akcja poszukiwcza 3,5-letniego Jasia, który zaginął w lesie. W akcji brały udział psy tropiące oraz śmigłowiec. Na szczęście służby odnalazły chłoca całego i zdrowego.
Po kilkugodzinnej akcji poszukiwawczej udało się odnaleźć 3,5 letniego chłopca. Jasiowi na szczęście nic się nie stało.
Łódzkie. Zaginięcie 3,5 letniego Jasia
O zaginięciu dziecka poinformowało radio RMF FM. Poszukiwania rozpoczęły się o godzinie 15.00. 3,5-letni Jaś zaginął podczas spaceru z matką. Chłopiec ma spektrum autyzmu. W chwili zaginięcia miał na sobie żółte spodnie, szarą bluzę i zielony bezrękawnik i czarne buty.
- Mama z dzieckiem przebywała w okolicach lasu i w pewnym momencie straciła go z oczu, wówczas chłopiec zniknął - mówiła w rozmowie z Wirtualną Polską podkom. Magdalena Nowacka z Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu.
- W akcji poszukiwawczej biorą udział policjanci z całego powiatu zgierskiego, ale również z innych powiatów. Funkcjonariuszy wspiera pies tropiący i policyjny śmigłowiec. W akcję zaangażowała się również straż pożarna i inne zaprzyjaźnione służby - relacjonowała Nowacka.