Ujazdowski, który był studentem prawa na Uniwersytecie Łódzkim, przyjechał do Łodzi, aby wziąć udział w obchodach 25. rocznicy strajków studenckich i podpisania porozumienia łódzkiego, co doprowadziło do rejestracji Niezależnego Zrzeszenia Studentów.
Na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej poinformował, że z teczek, które wraz z kolegami z opozycji studenckiej otrzymali z IPN, wynika, że w ich środowisku w latach 1981-1989 byli agenci SB o kryptonimach - "Nowak", "Aplikant" i "Tomasz". Dodał, że przedmiotem zainteresowania agentów były różne formy działalności opozycji - NZS, koła naukowe, rodzące się partie polityczne w końcu lat 80. XX wieku. W aktach znajdują się też zapiski dotyczące kampanii wyborczej z 1989 roku.
Ponieważ Ujazdowski jest przekonany, że akta SB nie mogą być jedynym źródłem prawdy historycznej, dlatego - wraz z kolegami - chce podjąć działalność mającą na celu udokumentowanie aktywności opozycyjnej środowisk studenckich w latach 80. ub. wieku, a także wspierać badania naukowe, które powinny objąć ten okres.
_ Mamy pełny szacunek dla kolegów, którzy strajkowali w 1981 roku, ale my, którzy przyszliśmy na studia później, kontynuowaliśmy ideały "Solidarności", legalnego NZS w sytuacji o wiele trudniejszej, w sytuacji działań nielegalnych, w sytuacji represji_ - mówił. Według niego, ten czas dał ostatecznie Polsce wolność i niepodległość, ale nie do końca został udokumentowany.
Ujazdowski poinformował, że ma powstać stowarzyszenie, które ma pomóc w zbieraniu dokumentów pamiątek z tamtego czasu, pomóc w spisaniu wspomnień z tamtych lat.
