Miller powiedział, że jeśli lewicowy rząd będzie zmuszony oszczędzać, to nie będzie zaczynał od najuboższych, nie będzie zgody na zamrażanie świadczeń emerytalno-rentowych i płac w sferze budżetowej. Jeśli będzie trzeba ciąć wydatki, to zaczniemy od siebie, a jeżeli mowa o rozmaitych cięciachto najlepiej byłoby ciąć kandydatów z list prawicowych, aby jak najmniej dostało się ich do Sejmu.
Lider SLD zapowiedział, że już niedługo jego ugrupowanie przedstawi koncepcję tańszego państwa, które mniej pieniędzy będzie poświęcać na własną obsługę, a więcej na rozwój.
Dodał, że ci, którzy wierzą w siebie powinni głosować na lewicę, a ci którzy wierzą w cuda, niech głosują na prawicę.(aos)