To drugi policjant, którego przedstawiono zarzuty w tej sprawie po tym, gdy podczas juwenaliów w Łodzi doszło do zamieszek, a interweniujący policjanci zamiast gumowych kul pomyłkowo użyli kilku sztuk ostrej amunicji.
Według prokuratury, Radosław S., który koordynował policyjną akcją, mimo że otrzymał wiadomość o omyłkowym wydaniu ostrej amunicji przez dyżurnego ruchu drogowego, to zaniechał podjęcia skutecznych czynności zmierzających do zapobieżeniu użyciu tej amunicji przez policjantów - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania. Radosław S. nie przyznaje się do zarzutów, odmówił składania wyjaśnień.