Łódź. Rzucił się na policjantów z nożem. Był poszukiwany listem gończym

W Łodzi doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Podczas zatrzymania mężczyzna poszukiwany listem gończym zaatakował funkcjonariuszy nożem. Szybko został jednak obezwładniony.

PolicjaŁódź. Poszukiwany listem gończym rzucił się na policjantów z nożem
Źródło zdjęć: © Policja

Pod koniec sierpnia mundurowi z Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu uzyskali informację na temat miejsca pobytu 42-latka poszukiwanego listem gończym, który nie zgłosił do odbycia kary pozbawienia wolności.

Funkcjonariusze - jak informują - wiedzieli, że mężczyzna najprawdopodobniej "zaszył się" z partnerką i dzieckiem w jednym z mieszkań na łódzkim osiedlu Retkinia. Rozpoczęli więc obserwację lokalu.

Zobacz także: Zamordował swoich dziadków. 23-latek zapytany przez dziennikarkę, dlaczego to zrobił

Łódź. Wejście do mieszkania podejrzanego

W pewnym momencie zauważyli wychodzącą z klatki schodowej partnerkę poszukiwanego. Kobieta opuściła mieszkanie tylko na chwilę, by zrobić zakupy. Gdy wróciła, policjanci czekali na nią pod blokiem.

"Poprosili ją o otworzenie mieszkania, co spotkało się ze zdecydowaną odmową. Po przeprowadzonej kontroli osobistej i odnalezieniu kluczy, policjanci dostali się do wnętrza" - przekazał Marcin Fiedukowicz z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.

Nożownik z listem gończym

Mężczyzna - jak relacjonują mundurowi - był zaskoczony ich widokiem i nie chciał podporządkować się poleceniom. W pewnym momencie zdecydował się jednak na dramatyczny krok i rzucił się na funkcjonariuszy z nożem.

"Zdecydowana postawa oraz wyszkolenie policjantów zapobiegły nieszczęściu. Mężczyzna został szybko obezwładniony i zatrzymany" - podkreślił oficer prasowy łódzkiej policji.

42-latek został od razu przekazany do zakładu karnego. Za czynną napaść na policjantów grozi mu teraz kolejna kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Źródło: Komenda Miejska Policji w Łodzi

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Sikorski o Ukrainie w UE. Przedstawił prognozę
Sikorski o Ukrainie w UE. Przedstawił prognozę
Niebezpieczny incydent na meczu Polaków. PZPN stanowczo reaguje
Niebezpieczny incydent na meczu Polaków. PZPN stanowczo reaguje
Protesty pod Chicago. Doszło do starć z policją
Protesty pod Chicago. Doszło do starć z policją
Widmo ewakuacji miasta. Teheran modli się o deszcz
Widmo ewakuacji miasta. Teheran modli się o deszcz
GIS ostrzega. Groźna bakteria w popularnym produkcie
GIS ostrzega. Groźna bakteria w popularnym produkcie
Emocje na Narodowym. Skandowali nazwisko prezydenta i obrażali Tuska
Emocje na Narodowym. Skandowali nazwisko prezydenta i obrażali Tuska
Atak na taksówkarza w Milanówku. "Bił, by zabić"
Atak na taksówkarza w Milanówku. "Bił, by zabić"
Trump znosi cła. Chce zatrzymać wzrost cen kawy i owoców
Trump znosi cła. Chce zatrzymać wzrost cen kawy i owoców
USA deportują 80 Ukraińców. "Mogą deportować tylu, ilu chcą"
USA deportują 80 Ukraińców. "Mogą deportować tylu, ilu chcą"
17-latek skazany na 18 lat łagru. Wyrok zapadł w Rosji
17-latek skazany na 18 lat łagru. Wyrok zapadł w Rosji
Piotr W. stanie przed sądem. Ciało znaleziono rok po zbrodni
Piotr W. stanie przed sądem. Ciało znaleziono rok po zbrodni
Rumunia wzywa rosyjskiego ambasadora na dywanik. Chodzi o drony
Rumunia wzywa rosyjskiego ambasadora na dywanik. Chodzi o drony