Ktoś zgubił "znaczną" kwotę. Policja szuka właściciela

We wrześniu 2011 roku, przy ul. Rzgowskiej w Łodzi, ktoś zgubił pieniądze. Policja nie zdradza o jaką kwotę chodzi, podają tylko, że jest ona "znaczna". Jeśli właściciel się nie znajdzie, po dwóch latach pieniądze przejmie Skarb Państwa, ale znalazcy nadal przysługiwać będzie 10% znaleźnego.

Policjanci ujawniają jedynie, że pieniądze zostały znalezione 25 września 2011 przy ulicy Rzgowskiej 156/158 w Łodzi.

- Nie zdradzamy żadnych innych szczegółów, te musi podać osoba, która zgłosi się po pieniądze - zaznacza podkomisarz Adam Kolasa z biura prasowego łódzkiej policji. - Chodzi o takie dane jak: dokładna kwota, miejsce, w którym pieniądze mogły być zgubione, oraz w co były one zapakowane. Pytamy także o okoliczności zdarzenia, a uzyskane informacje weryfikujemy i dopiero wówczas możemy zwrócić pieniądze. Gdybyśmy podali te wszystkie informacje do publicznej wiadomości, musielibyśmy się liczyć z tym, że pieniądze spróbują odebrać osoby, które ich nie zgubiły.

Pieniądze na ulicy Rzgowskiej znalazła przechodząca nią osoba i zaniosła je na policję. Zgodnie z prawem przysługuje jej znaleźne, czyli 10% kwoty. Nie wiadomo jednak, kiedy znalazca będzie cieszył się pieniędzmi. Zależy to od tego, jak szybko zgłosi się ich właściciel i czy w ogóle to nastąpi. Jeśli nie - trzeba czekać aż całą kwotę przejmie Skarb Państwa.

- Kodeks cywilny precyzuje, że pieniądze, które nie zostały odebrane, na rzecz Skarbu Państwa przechodzą po roku lub po dwóch latach - zaznacza adwokat Jarosław Szczepaniak. - Po roku w sytuacji, gdy uprawniony nie odbierze ich od momentu wezwania przez właściwy organ, w tym wypadku policję, a po dwóch latach, gdy nie ma w ogóle możliwości wezwania właściciela.

Znalazca musi jednak pamiętać o tym, by zażądać znaleźnego w momencie, gdy przekazuje pieniądze lub inne rzeczy. Żąda się go od tej instytucji, która przechowuje pieniądze, np. policji. Jeśli tego nie zrobi, pieniądze mogą mu przepaść.

Funkcjonariusze z VII komisariatu łódzkiej policji, który mieści się przy ul. 3 Maja 43 w Łodzi, czekają na zgłoszenia pod numerem telefonu: 42 666 28 16 od poniedziałku do piątku w godz. 8-16.

Polecamy także w wydaniu internetowym: lodz.naszemiasto.pl

Wybrane dla Ciebie
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos
Decyzja w sprawie Wołodymyra Żurawlowa. Jest reakcja niemieckiego ministerstwa sprawiedliwości
Decyzja w sprawie Wołodymyra Żurawlowa. Jest reakcja niemieckiego ministerstwa sprawiedliwości
Schroeder broni Nord Stream 2. Były kanclerz zeznawał przed komisją śledczą
Schroeder broni Nord Stream 2. Były kanclerz zeznawał przed komisją śledczą
Zakłócił spotkanie z Czarnkiem. Wręczył mu kalafiora
Zakłócił spotkanie z Czarnkiem. Wręczył mu kalafiora
KE reaguje na spotkanie Trump-Putin. "Jeśli służy temu celowi"
KE reaguje na spotkanie Trump-Putin. "Jeśli służy temu celowi"
Prokuratura umorzyła sprawę Majchrowskiego. Zarzuty upadły
Prokuratura umorzyła sprawę Majchrowskiego. Zarzuty upadły
Potężny wybuch w bloku w Bukareszcie. Są ofiary i ranni
Potężny wybuch w bloku w Bukareszcie. Są ofiary i ranni
Prezes na nie. Projekt ustawy o związkach "rażąco niekonstytucyjny"
Prezes na nie. Projekt ustawy o związkach "rażąco niekonstytucyjny"
Sąd zdecydował ws. Wołydymyra Z. Tusk: sprawa zamknięta
Sąd zdecydował ws. Wołydymyra Z. Tusk: sprawa zamknięta
Wysadzenie Nord Stream. Ukrainiec nie zostanie wydany Niemcom
Wysadzenie Nord Stream. Ukrainiec nie zostanie wydany Niemcom